Przeczytane
MĘŻCZYŹNI DO PIELUCH!
Cztery miesiące urlopu na dziecko przewiduje przyjęta w tym roku unijna dyrektywa work-life balance (równowaga praca-życie). Okres ten ma być dzielony na połowę pomiędzy matkę i ojca. Swojego udziału żadne z rodziców nie może przekazać drugiemu, aby nie powstała sytuacja, w której mężczyźni znów wymigają się od opieki. Mają być aktywni przy wychowaniu dzieci i prowadzeniu domu tak samo jak ich żony. Jeśli nie wykorzystają swoich dwóch miesięcy, urlop przepada. Ma to zachęcić ojców do większego zaangażowania w obowiązki domowe. Jednocześnie dyrektywa ma zdjąć z kobiet odium pracowników wysokiego ryzyka i przyzwyczaić pracodawców, że także mężczyzna może zniknąć na kilka miesięcy z firmy. Panom przysługiwać będzie również 10 dni wolnego tuż po narodzinach potomka. Przepisy mają być wprowadzone we wszystkich krajach unijnych do 2022 roku. Obciążenie obowiązkami domowymi jest jednym z głównych powodów bierności zawodowej kobiet. Opieka nad dziećmi i innymi niesamodzielnymi członkami rodziny wyklucza z rynku pracy aż 31 proc. obywatelek Wspólnoty Europejskiej, gdy tymczasem wskaźnik bierności zawodowej mężczyzn wynosi zaledwie 4,5 proc. Trzy kobiety na dziesięć pracujących kobiet są zatrudnione w niepełnym wymiarze godzin (dla porównania mężczyzn – 8,2 proc., a więc tylko co dwunasty) – zwłaszcza dotyczy to tych, które mają dzieci. Ponadto kobiety dużo czasu poświęcają na nieodpłatną pracę w domu (...). Polkom zajmuje to 4 godziny i 46 minut dziennie – wynika z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Średnia dla państw OECD jest o 22 minuty niższa. Wśród państw Unii najdłużej w domu pracują Portugalki (5 godz. 28 min), a najkrócej Szwedki (3 godz. 26 min). To nie przypadek, że najwięcej aktywnych zawodowo pań znajdziemy w Szwecji, Norwegii oraz Danii. Badania potwierdzają, że stopa zatrudnienia kobiet jest tym wyższa, im więcej czasu mężczyźni poświęcają pracom domowym, a także opiece nad członkami rodziny. Udział ojca w tradycyjnie damskich zajęciach może wywołać jeszcze jeden pozytywny efekt, czego najlepszym przykładem jest Islandia, gdzie urlop na opiekę nad dzieckiem jest dzielony na trzy części – jedna dla matki, druga dla ojca, trzecia wspólna, wykorzystywana według uznania rodziców. Kiedy przepisy te weszły w życie, na Islandii wzrosła liczba urodzeń. Na podst.: Anna Anagnostopulu.
Tata na macierzyńskim. Forbes Women nr 3/2019
Wybrała i oprac. E.W.