Nie poręczaj szefowi
Pracownik Żabki został nakłoniony przez szefa do poręczenia weksla, jak się okazało, na 50 tys. zł. U notariusza przekonano jednak również żonę owego pracownika do podpisu. Notariusz przekonał ją, że ma podpisać zgodę na to, żeby jej mąż poręczył weksel. Okazało się jednak, że żona, składając podpis, również poręczyła weksel. I mimo że ma z mężem odrębność majątkową, komornik ściąga jej połowę zarobków. Żona dała się namówić do podpisu, bo też pracowała w tej Żabce. Małżonkowie ulegli, bo byli w sytuacji zależności służbowej od pożyczkobiorcy.
Teraz komornik egzekwuje dług od kobiety, która w chwili podpisu nie miała pojęcia, że poręcza weksel. Z szefa, który otrzymał pożyczkę, komornik nic nie ściąga, bo podobno on nie ma dochodów ani żadnego majątku. Nie wiadomo, jak to jest możliwe, by franczyzobiorca, który prowadzi sklep, był „nieściągalny”. Komornik odmawia też spotkania z nieszczęsnymi poręczycielami, chociaż ustawa zobowiązuje go do „wysłuchania dłużnika”. Ci ludzie nie mogą doprosić się, aby im pokazano weksel, na podstawie którego zabrano im już 11 tys. zł. Aby to wyjaśnić, musi się znaleźć prokurator, który zająłby się tą sprawą.
Do naszych drzwi pukają lokatorzy wspólnot mieszkaniowych, którzy padli ofiarą spryciarzy zarządzających ich nieruchomością. Z kont wspólnot wyprowadzono miliony złotych. I jakoś nie można się doprosić energicznych działań organów ścigania. My, czyli Kancelaria, wspólnie z paniami z Ośrodka dla Samotnych Matek na Białołęce i ze stowarzyszenia „Wspólnymi Siłami” zapisaliśmy się na audiencję u prezydenta Trzaskowskiego. Chodzi o podejmowaną przez władze dzielnicy próbę likwidacji tego doskonałego ośrodka.
Interweniowaliśmy też w sprawie matki, której z winy partnera odebrano dziecko i umieszczono w pieczy zastępczej, czyli u rodziców ojca 13-letniej dziewczynki. Sąd rodzinny nakazał kobiecie wyremontowanie mieszkania, ale to trudne, bo z powodu 10 tys. zł długu uruchomiono sprawę o eksmisję. Sąd jednak przerwał rozprawę, dając samotnej matce szansę dogadania się z miastem st. Warszawa w sprawie spłaty i ponownego zawarcia umowy najmu. Sęk w tym, że dłużniczka już dawno złożyła podanie o rozłożenie zaległości na raty, ale władze nie odpowiadają. Restrukturyzacji zadłużenia nie można podpisać, bo władze Warszawy nie przygotowały jeszcze odpowiednich zarządzeń. Ogłoszono więc szumnie nowe, korzystne ponoć zasady oddłużenia lokatorów, po czym władze Warszawy popadły w letarg i nie wprowadzają owych zasad w życie. 18 listopada będę reprezentował tę samotną matkę w sądzie.
Bełchatów. Księża wezwali policję do kościoła, ponieważ 13-latek wypluł hostię i schował do kieszeni. Do sprawy odniosła się łódzka kuria, która uważa, że wzywanie policji „nie powinno mieć miejsca”. Czy wobec kapłana, który wezwał patrol policji, zostaną wyciągnięte konsekwencje?
Przypomnijmy, w parafii NMP Matki Kościoła i św. Barbary w Bełchatowie nastolatek przyjął komunię św. z rąk kapłana, a po chwili ją wypluł i schował do kieszeni. Zauważyli to duchowni i zatrzymali 13-latka. Chłopak nie chciał wyjaśnić, dlaczego to zrobił, i próbował wyjść z kościoła. Księża, obawiając się profanacji, wezwali na miejsce patrol policji. 13-latek tłumaczył mundurowym, że wyjął komunię z ust, bo bolał go ząb.
Po kilku dniach do sprawy odniosła się łódzka kuria. Ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy Kurii Archidiecezji Łódzkiej, przyznał, że wzywanie przez księdza patrolu policji do kościoła było błędem.
KEP: „To realna obecność Chrystusa”
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik, zapytany przez dziennikarzy „Gazety Wyborczej” o stanowisko w sprawie bełchatowskiego incydentu, odpowiedział: – To nie symbol, ale realna obecność Chrystusa pod postacią chleba.
Prawo kościelne mówi: „Przystępujący do Komunii spożywa całą, świętą Hostię, tuż po jej przyjęciu (...). Kiedy Jezus ustanowił Eucharystię, mówił: „Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje”, dlatego przyjmując komunię świętą, słyszymy słowa: „ciało Chrystusa”. – Odpowiadamy: „amen”, co z oryginału hebrajskiego oznacza dosłownie: „prawdziwie”, „zgodnie z prawdą”. Tak więc wyznajemy realną obecność Chrystusa w Komunii Świętej. Nie jest to wytłumaczalne prawami natury, ale na tym polega wiara ponad miliarda katolików na świecie – dodał.
Parafianie bronią księdza
Scenarzysta Jakub Żulczyk bezkompromisowo odniósł się do wydarzeń w Bełchatowie. „Policja nigdy nie przyjechała po żadne dziecko, które zostało zmolestowane/zgwałcone przez księdza na plebanii, zakrystii, na obozie religijnym, po rekolekcjach. Ale przyjechała po dziecko, które wypluło opłatek. Napisałem 8 książek, 3 seriale, ale na to trochę nie mam słów” – napisał na Facebooku. W podobnym tonie odniósł się do sprawy Tomasz Sekielski, autor głośnego dokumentu na temat pedofilii w Kościele pt. „Tylko nie mów nikomu”. „6 miesięcy od premiery Tylko Nie Mów Nikomu. NIKT, dosłownie NIKT z Kościoła nie zgłosił chęci kontaktu/pomocy/zadośćuczynienia ŻADNEJ Z OFIAR, które opowiedziały w filmie swoją historię. Nie znalazł się nawet jeden duchowny... A teraz ścigają dziecko wypluwające opłatek... Polski Kościół AD 2019...” – napisał w mediach społecznościowych.
– Gejów bronicie, ateistów bronicie, uchodźców bronicie, a jak się dzieje krzywda katolikom, to odwracacie kota ogonem. Wara od naszej wiary! – krzyczała do dziennikarzy „Gazety Wyborczej” jedna z parafianek – podało Radio Zet. Sprawę 13-latka z Bełchatowa skomentował Tadeusz Rydzyk. Zdaniem redemptorysty to, co zrobił nastolatek, to świętokradztwo.
Zachowanie księży zgłoszone prokuraturze
Na stronie internetowej Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (www.omzrik.pl) czytamy: „Mężczyźni bezprawnie pozbawili wolności dziecko, zamykając je w zakrystii. Wypytywali o osobiste szczegóły z życia, starali się zmusić chłopca do udzielenia odpowiedzi, strasząc policją. Robili to bez obecności rodziców czy psychologa, co jest działaniem bezprawnym. Chłopiec trzykrotnie próbował się wyrwać mężczyznom, ale został schwytany i siłą uwięziony w kościele do przyjazdu policji. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, zamiast uwolnić dziecko z rąk księży, wezwali rodziców dziecka. Zanim pojawili się rodzice, księża i policjanci wspólnie prowadzili tzw. czynności wobec dziecka. Ośrodek złożył dzisiaj zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez mężczyzn w sutannach szeregu przestępstw. Zawiadomienie zostało wysłane do Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie. Nie przedstawiamy całości zawiadomienia, w tym szczegółowych przepisów, które naszym zdaniem złamali mężczyźni z kościoła w Bełchatowie, by nie utrudniać pracy śledczych”.
Marek Piekarczyk to legenda polskiej sceny i jeden z najważniejszych rockowych głosów naszych czasów. Charyzmatyczna osobowość, charakterystyczny wokal oraz ogromny talent – za to pokochały go miliony fanów polskiego rocka. Podczas koncertu Marek Piekarczyk Trio Akustycznie w łódzkiej Wytwórni w dniu 14 listopada (czwartek) o godz. 20 usłyszymy rockowe ballady z solowych płyt wokalisty, ale również piosenki zespołów Skaldowie, Czerwone Gitary i innych wykonawców w nowych aranżacjach. Na scenie towarzyszyć mu będą Tadeusz Apryjas na gitarze i Jacek Borowiecki na instrumentach perkusyjnych. aw