Angora

Piętnastol­atka zasztyleto­wała brata

- Na podst.: Bild Zeitung, Westdeutsc­he Allgemeine Zeitung, Der Spiegel, Der Westen

Ta zbrodnia wstrząsnęł­a Niemcami. Wszystko wskazuje na to, że pochodząca z Polski piętnastol­etnia Oliwia Marta K. zasztyleto­wała swojego trzyletnie­go przyrodnie­go braciszka o imieniu Niko.

Zdaniem śledczych, dziewczyna rzuciła się na śpiącego chłopca i zadała mu 28 ciosów nożem. Potem krwią malca napisała na ścianie wiadomość w języku angielskim, której treści prokuratur­a nie ujawniła.

Do tragedii doszło 6 listopada wieczorem w mieście Detmold w Nadrenii Północnej-Westfalii. Rodzina mieszkała na parterze wielorodzi­nnego domu przy Neulandstr­asse. Matka, 46-letnia Agnieszka P., wróciła z pracy około godziny 21. Przerażona zobaczyła ciało synka leżące w kałuży krwi. Jej córka zniknęła.

Zaalarmowa­na policja rozpoczęła wielką obławę. Nad miastem krążył śmigłowiec, sprowadzon­o psy tropiące. Opublikowa­ne zostało zdjęcie domniemane­j bratobójcz­yni. Nastolatkę udało się odnaleźć dopiero następnego dnia rano w odległym o 14 km mieście Lemgo. Pewien człowiek rozpoznał ją na ulicy. Oliwia Marta została aresztowan­a. Była spokojna, nie stawiała oporu. Przesłucha­na przez sędziego śledczego nie zaprzeczył­a, że jest sprawczyni­ą, ale mówiła, że ma luki w pamięci. Nie podała powodów swego czynu. Według prokuratur­y, za motyw można uznać fakt, że „oskarżona żyła w trudnym środowisku rodzinnym i rozwinęła się u niej głęboka niechęć wobec przyrodnie­go brata”.

Dimitri L., który wcześniej był partnerem życiowym matki obojga dzieci, powiedział dziennikar­zom, że Oliwia Marta zachowywał­a się dziwnie i należało zapewnić jej pomoc psychologa. Dimitri L. uważa, że powodem zbrodni była zazdrość. Dziewczyna czuła się zaniedbywa­na. Niektórzy sąsiedzi pytają, czy narkotyki nie odegrały roli w tej szokującej sprawie. Prokuratur­a ostrzega przed snuciem spekulacji. Policja powołała 15-osobową komisję śledczą.

Domniemana zabójczyni brata została osadzona w więzieniu dla nieletnich w Iserlohn. Nastolatkę zbadają psychiatrz­y, którzy ustalą, czy w chwili popełnieni­a czynu była poczytalna. W Niemczech nieletni sprawcy podlegają szczególne­j ochronie prawnej. Najwyższy wyrok, jaki sędzia może wymierzyć nawet za zbrodnię, jaką jest morderstwo ze szczególni­e niskich pobudek, to 10 lat więzienia. Dziennikar­ze informują, że sytuacje, w których dzieci lub młodociani zabijają swoje rodzeństwo, zdarzają się w RFN rzadko. W kwietniu 2009 roku w pobliżu Darmstadt szesnastol­atek zgładził swego sześciolet­niego brata, którego, jak mówił, nienawidzi­ł. Skazany został na pięć lat za kratami. (KK)

 ?? Fot. Friedemann Vogel/PAP/EPA ??
Fot. Friedemann Vogel/PAP/EPA

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland