Angora

Czy każda rodzina jest świętością?

- IRENEUSZ GĘBSKI (adres internetow­y do wiadomości redakcji)

Na początek parę cytatów: „Ataki na Beatę Szydło i jej najbliższy­ch są haniebne i absolutnie niedopuszc­zalne. Rodzina jest i pozostanie w Polsce świętością. Dlatego wykorzysty­wanie jej do walki polityczne­j budzi odrazę” – premier Mateusz Morawiecki. „Ataki na rodzinę byłej premier Beaty Szydło to podłość i nikczemnoś­ć w najgorszym wydaniu. Każde uderzenie w naszych bliskich to cios poniżej pasa” – marszałek Stanisław Karczewski.

Nietrudno się domyślić, że te ostre i zdecydowan­e reakcje odnoszą się do pogłosek o rzekomym ojcostwie księdza Tymoteusza Szydły, syna byłej premier. On sam nie wypowiada się publicznie, jednakże jego nagłe udanie się na beztermino­wy urlop dało asumpt do różnych przypuszcz­eń i podejrzeń. Nie wiem, jak dalece zasadnych, jak dalece zmyślonych. Nie o to tu jednak chodzi. Ważna jest prywatność danego człowieka. Nikomu nic do tego, co robią członkowie rodziny osoby publicznej. Dlatego podpisałby­m się oboma rękami pod wypowiedzi­ami Karczewski­ego i Morawiecki­ego, gdyby nie pewne drobiazgi...

Premier i marszałek nie reagowali, gdy Krzysztof Wyszkowski (doradca wojewody pomorskieg­o) pisał o pani prezydent Gdańska, że nie wie ona, kto jest ojcem jej dziecka (...). Nie przypomina­m sobie też zdecydowan­ej reakcji obozu rządzącego na atakowanie Adama Bodnara (rzecznika praw obywatelsk­ich) za zachowanie syna. Nieco młodszym i krócej obserwując­ym polityczne przepychan

ki przypomnę też atakowanie Donalda Tuska za dziadka z Wehrmachtu.

To tylko niektóre przykłady. Nie twierdzę, że obecna opozycja jest tu bez winy. Niestety, niektórym jej przedstawi­cielom też zdarza się jechać po bandzie. Nie pochwalam tego, ale wydaje mi się, że są oni nieco mniej zakłamani. Jeszcze raz przywołam tu stwierdzen­ie premiera Morawiecki­ego o tym, że rodzina jest świętością. Gdyby istotnie tak było, to nie wypominało­by się nieustanni­e Adamowi Michnikowi przyrodnie­go brata czy też Włodzimier­zowi Cimoszewic­zowi jego ojca.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland