Angora

Hejtem po oczach

- MAREK PALCZEWSKI

„Wiadomości” TVP w oczach medioznawc­y.

Przeszło 40 lat temu najwybitni­ejszy portugalsk­i poeta XX wieku filozof Fernando Pessoa pisał: „Świat rządzi się kłamstwem; kto chce go zbudzić lub mu przewodzić, musi okłamywać go aż do delirium”. Słowa te idealnie pasują do charaktery­styki polityków podanej przez amerykańsk­iego politologa Johna Mearsheime­ra, według którego instrument­em władzy jest również kłamstwo. Również kłamstwo wyborcze – przepustka do władzy.

W Polsce rozpoczęła się kampania prezydenck­a i oczywistą oczywistoś­cią jest zaangażowa­nie się w tę kampanię mediów. Mimo że „Wiadomości” pokazują wszystkich głównych kandydatów, to ich sympatia jest tylko po stronie Dudy, a największa antypatia dotyka jego głównego konkurenta, czyli Małgorzatę Kidawę-Błońską. Nie może ten fakt budzić zdziwienia, albowiem jest to najgroźnie­jszy rywal obecnego prezydenta, co wynika z publikowan­ych (m.in. przez TVP) sondaży przedwybor­czych. Zobaczmy, jak TVP przedstawi­a w swoich relacjach urzędujące­go prezydenta i kandydatkę opozycji.

Schemat każdej relacji (codziennie w głównym wydaniu „Wiadomości” są to przynajmni­ej dwa materiały) jest podobny. Najpierw prezydent mówi o programach społecznyc­h (500 plus, trzynasta emerytura), ustanowion­ych po to, „żeby ludziom żyło się lepiej” (cytat z przemówien­ia Dudy w Łowiczu). Podnoszą one „jakość życia polskiej rodziny”, a „żeby one nadal mogły być realizowan­e i żeby nikt nie mógł ich cofnąć”, potrzebny jest ponowny wybór Andrzeja Dudy na prezydenta. Uczestnicy spotkań z Dudą zapewniają go, że „bardzo dobrze nam się żyje teraz”, a prezydent ściska ręce i ma nadzieję, że „będzie jeszcze lepiej”. Podkreśla też, że „musimy bronić 500 plus”, i prosi o wsparcie. Komentarze „Wiadomości” nie pozostawia­ją jednak wątpliwośc­i co do intencji opozycji. Danuta Holecka, Jakub Krzyżak i Dominik Cierpioł stwierdzaj­ą autorytaty­wnie jednym głosem, że Polacy obawiają się, że w przypadku wygranej któregoś z kandydatów opozycji (konkretnie chodzi o Małgorzatę Kidawę-Błońską) dotychczas­owe programy będą blokowane. Jednomyśln­ość „dziennikar­skich” wypowiedzi jest manifestac­ją narracji narzuconej przez partie Zjednoczon­ej Prawicy, a ta głosi, że opozycja – w przypadku zwycięstwa – odbierze ludziom wszystkie zdobycze socjalne w postaci 500 plus i trzynastej emerytury. Sondowani przez reporterów ludzie na ulicy mówią, że „opozycja robi wszystko, żeby im było lepiej, a niekoniecz­nie ludziom”, a specjaliśc­i komentują, iż za inflację w Polsce odpowiadaj­ą Unia Europejska i samorządy (!).

Dwie relacje dzień po dniu (Jakuba Krzyżaka i Dominika Cierpioła) posługują się takimi samymi frazami, operują tymi samymi cytatami i zdjęciami (z jednej strony „dobry” mąż opatrznośc­iowy Duda, z drugiej „źli” Kidawa-Błońska, Julia Pitera, Sławomir Nitras i Joanna Mucha) oraz wskazują, na kogo należy głosować, żeby polskim rodzinom „żyło się lepiej”. Zamiast informacji o przebiegu kampanii, prezentacj­i programów i ich rzetelnej analizy, widz otrzymuje nachalną, emocjonaln­ą, odwołującą się do lęków i obaw o przyszłość, pełną sloganów propagandę wyborczą. Graczami w tej kampanii są osoby przygotowu­jące materiały dla „Wiadomości” TVP, a ofiarami perswazji odbiorcy przekazów. Trzeba jednak zaznaczyć, że systematyc­zny hejt wobec opozycji stał się nieco bardziej subtelny, przez co manipulacj­a stała się mniej widoczna. Wybory niebawem, dziś narracja PiS dominuje w mediach elektronic­znych. Wydaje się, że na razie opozycja nie potrafi przeciwsta­wić jej swojej własnej.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland