Proszę wstać! Nauka idzie!
Pod lupą: HMO
Przedmiot sprawy: HMO to rodzaj złożonych cukrów występujących w mleku kobiecym, które nie są trawione przez dziecko, a stają się pożywką dla jego mikrobiomu jelitowego. Są bardzo różnorodne, zidentyfikowano ok. 150 ich typów. Badacze przeanalizowali HMO z mleka pobranego od 800 duńskich matek, gdy ich dzieci miały trzy miesiące. HMO matek dzieci cięższych i wyższych oraz matek z nadwagą i otyłych jest mniej różnorodne. Podobne zależności wykazały wcześniejsze badania na innych populacjach par matka – dziecko. Naukowcy mają nadzieję, że dalsze badania pozwolą wykorzystać HMO do leczenia zaburzeń wzrostu niemowląt i zapobiegania otyłości. (SS)
Orzeczenie: Mleko mleku nierówne.
Oskarżony: kortyzol
Przedmiot sprawy: Kortyzol jest hormonem wydzielanym w obliczu stresu. Podwyższone stężenie tego hormonu utrzymujące się przez dłuższy czas może powodować skutki uboczne. Naukowcy zwracają uwagę na podwyższony poziom kortyzolu u dzieci poniżej trzeciego roku życia oddzielonych od rodziców (np. w żłobku). Jego następstwem może być obniżenie poziomu przeciwciał i odporności dzieci, a także zmiany w rozwoju ich mózgu, w tym części związanych ze stabilnością emocjonalną i empatią.
Może być to związane z epigenetyczną regulacją ekspresji genów ważnych dla rozwoju mózgu, a nabyte zmiany mogą być przekazywane kolejnym pokoleniom. Szacuje się, że takie zależności dotyczą nawet 40 proc. dzieci, zwłaszcza tych, które przebywają w placówkach ponad 30 godzin tygodniowo lub mają opiekę niskiej jakości. (SS)
Orzeczenie: Wiele zależy od jakości opieki nad najmłodszymi.
Szkodliwy: plastik
Przedmiot sprawy: Wiele wyrobów z tworzyw sztucznych opatrzonych jest napisem „BPA free” – oznacza to, że do ich wyrobu nie użyto bisfenolu A. Związek ten przestał być używany do produkcji plastików spożywczych po badaniach nad jego szkodliwością. Zdaniem naukowców z University of Missouri często stosowana alternatywa w postaci bisfenolu S (BPS) też nie jest bezpieczna dla ludzi. Naukowcy badali wpływ BPS na mysie łożysko. Okazało się, że BPS może przenikać przez matczyne łożysko oraz wpływa na obniżenie poziomu produkowanej przez nie serotoniny, która ma istotny wpływ na rozwój mózgu płodu. (PRJ)
Orzeczenie: Plastik nie tylko zanieczyszcza środowisko, ale także zagraża zdrowiu!
Na ratunek: ebola
Przedmiot sprawy: Naukowcy wykorzystali jeden z najgroźniejszych wirusów Ebola do walki z jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów, czyli glejakiem. Badacze z Uniwersytetu Yale zauważyli, że wirus Ebola, który atakuje wiele narządów, nie niszczy komórek nerwowych. Stworzyli więc chimerycznego wirusa: VSV (wirus pęcherzykowego zapalenia jamy ustnej) o wysokiej neurotoksyczności, połączyli go z glikoproteiną z eboli, która obniża neurotoksyczność wirusa. Jednocześnie wykorzystali fakt, że większość komórek nowotworowych nie generuje odpowiedzi immunologicznej względem wirusów. Taki chimeryczny wirus dzięki elementom VSV łatwo dostaje się do mózgu, a dzięki glikoproteinie z eboli jest szybko rozpoznawalny i niszczony przez zdrowe komórki mózgu. Z kolei komórki nowotworowe nie potrafią go zwalczać i umierają. (AU)
Orzeczenie: Nawet ze śmiertelnego wroga można zrobić sprzymierzeńca.
Przeceniany: wyraz twarzy
Przedmiot sprawy: Naukowcy z Ohio State University przekonują, że na podstawie samego wyrazu twarzy nie jesteśmy w stanie odczytać emocji. Analiza kinetyki ruchów mięśni twarzy i próba dopasowania ich do emocji pokazały, że poprawne przypisanie wyrazu twarzy do tego, co w danym momencie odczuwa dana osoba, jest bardzo trudne. Według badaczy, wszelkie algorytmy i programy, które na podstawie mimiki twarzy miałyby oceniać poziom szczęścia, satysfakcji czy prawdomówność, nie mają prawa działać. Zwracają uwagę na inne czynniki, takie jak sytuacja (wyrwana z kontekstu twarz uradowanego sportowca wygląda groźnie, jakby był wściekły) czy uwarunkowania kulturowe (grzecznościowy uśmiech niezależny od stanu emocjonalnego), postawa ciała czy kolor twarzy, które należy wziąć pod uwagę przy ocenianiu ludzkich emocji lub intencji stojących za jakimś zachowaniem. (SS)
Orzeczenie: W codziennych sytuacjach zawsze warto dopytać.
Podejrzany: Jaś K.
Przedmiot sprawy: 16 lutego o godz. 20.45 przyszedł na świat Jaś, synek Kingi Rutowicz-Kalinowskiej, naszej koleżanki z Naukowego Wydziału Śledczego. Waga – 3,785 kg, wzrost – 53 cm. Jaś razem z mamą i całą rodziną czują się dobrze.
Orzeczenie: 10 punktów i serdeczne gratulacje!