Mała, cenna rada Komfort cieplny w łazience
W „Angorze” nr 7 (16.02.2020) przedstawiłem możliwość dołożenia do istniejącej instalacji grzewczej dodatkowego grzejnika, który pozwala na zwiększenie temperatury w łazience oraz suszenie mokrej bielizny. Kilku naszych czytelników zgłosiło problem braku miejsca na zastosowanie przedstawionego rozwiązania z prośbą o alternatywną propozycję. W takim wypadku jedynym rozwiązaniem może być dogrzanie łazienki za pomocą energii elektrycznej. Z uwagi na bezpieczeństwo używania wszelkich elektrycznych grzejników w pomieszczeniach mokrych proponuję tylko takie, które mogą być zamontowane na ścianie. Ogrzewacze szybko nagrzewające pomieszczenie mogą być zamontowane na różnych pasujących wysokościach, tak aby nie przeszkadzały w użytkowaniu łazienki oraz były zamontowane z dala od styku z wodą. W wyniku wieloletniego użytkowania mogę wskazać dwa rozwiązania:
– termowentylator z termostatem i zegarem sterującym czas pracy o mocy 1000 – 2000 W (firma STIEBEL ELTRON – cena około 500 zł);
– kurtyna powietrzna cieplna sterowana pilotem, który umożliwia jej montaż na odpowiedniej wysokości. Ma dwa stopnie mocy – 1000 oraz 2000 W, timer godzinny oraz funkcję dmuchawy zimnego powietrza. Funkcjami takiego ogrzewacza możemy sterować również z panelu umieszczonego na urządzeniu. W przedziale cenowym 140 – 200 zł z pewnością znajdziemy odpowiedni model (zdjęcie przedstawia model z ALDI).
Do obu ogrzewaczy potrzebujemy doprowadzenia energii elektrycznej. Nie bójmy się kosztów energii elektrycznej. 10 – 15 minut pracy ogrzewacza pozwala na dogrzanie małej łazienki do 25, a nawet 28°C. Mycie małego dziecka czy osoby starszej będzie bardzo komfortowe.