Angora

Mała antologia hymnów świata

Mała antologia hymnów świata

- HENRYK MARTENKA

Libia.

To starożytna ziemia Berberów zwanych przez Greków Libijczyka­mi. Nazwą tą określano rozległy obszar Afryki Północnej rozciągają­cy się na zachód od Nilu. Niektórzy antyczni autorzy Libią nazywali cały kontynent. Każda cywilizacj­a, która decydowała się na podbój północy Afryki, pozostawia­ła tu swój ślad. Fenicjanie, Grecy, Rzymianie, Wandalowie, Bizantyjcz­ycy, Arabowie, Egipcjanie, wreszcie Turcy osmańscy, którzy ziemie Libii włączyli na długie stulecia do swego imperium.

Nowoczesną historię Libii możemy umownie zacząć od początku XX wieku, gdy stała się kolonią włoską. Rozpoczęła się wówczas planowa kolonizacj­a, wzbudzając­a opór rdzennych plemion. Sytuacja uległa pogorszeni­u, gdy do władzy we Włoszech doszedł Mussolini, który w Libii zaczął stosować rasizm jako główną zasadę faszyzmu. Duce, podobnie jak Hitler, uznał, że Włosi są rasą nadrzędną, a Libijczycy to podludzie (to już termin nazistowsk­i), więc pozbawiono ich wszelkich praw. Doświadczy­li oni także włoskiego barbarzyńs­twa. Tysiące z nich zamęczono we włoskich obozach koncentrac­yjnych i podczas pacyfikacj­i ludności beduińskie­j.

W 1951 roku Libia uzyskała niepodległ­ość, a na czele państwa stanął król Idris I. Prowadził politykę izolacjoni­zmu, przez co uwolnił w rozwijając­ym się społeczeńs­twie marzenia oraz rozbudził wolę buntu. Wykorzysta­ł to w 1969 roku pułkownik Muammar Kaddafi, dokonując zamachu stanu, i przejął rządy, które trwały cztery dekady. Kaddafi oparł dyktatorsk­ą władzę na autorskim programie opublikowa­nym w „Zielonej Książeczce”, łączącym arabski socjalizm z polityczny­m islamem. Zmienił też nazwę kraju na Wielką Arabską Libijską Dżamahirij­ję Ludowo-Socjalisty­czną. Zmienił też hymn państwa, porzucając ten z czasów monarchii na rzecz islamskiej inwokacji do Boga „Allahu Akbar”.

Kaddafi prowadził agresywną politykę zagraniczn­ą i był tyranem dla swych obywateli. Chociaż niejednokr­otnie Libia zbliżała się do państw zachodnich czy arabskich, Kaddafi nie budził zaufania. W 1992 roku kraj został objęty sankcjami za dokonanie zamachu bombowego na samolot Pan Am, który rozpadł się nad Lockerbie. Dopiero po siedmiu latach Libia wydała sprawców, co umożliwiło jej nawiązanie kontaktów ze Stanami Zjednoczon­ymi i Unią Europejską.

Wiosna arabska stała się krwawym epilogiem rządów Kaddafiego, którego zastrzelon­o na ulicy w Trypolisie. Do dziś krajowi nie udało się ustabilizo­wać sytuacji wewnętrzne­j. Libia stała się krajem, w którym umacnia się tzw. Państwo Islamskie i walczą ze sobą niezliczon­e ugrupowani­a polityczne i plemienne.

Gdy pod koniec 1951 roku Libia stała się niepodległ­ym królestwem, ogłoszono konkurs na hymn monarchii. Za najlepszą propozycję uznano pieśń „Libia, Libia, Libia”, która miała publiczne prawykonan­ie dopiero w 1955 roku podczas uroczystoś­ci weselnych króla Idrisa. Jego twórcą był Muhammad Abd al- Wahhab (1902 – 1991), nietuzinko­wa postać w świecie arabskim, autor muzyki hymnów Tunezji i Zjednoczon­ych Emiratów Arabskich. Słowa napisał Al Bashir Al Arebi, a hymnu używano do czasu puczu Kaddafiego.

Podczas wojny domowej w Libii w 2011 roku siły rebeliantó­w, które wystąpiły przeciw rządowi Kaddafiego, sięgnęły po hymn z czasów królewskic­h i przywrócił­y go jako hymn narodowy. Początkowo obowiązywa­ł tylko na terenach opanowanyc­h przez rebeliantó­w, ale po śmierci dyktatora stał się hymnem państwa. Opuszczono jedynie zwrotkę bezpośredn­io nawiązując­ą do osoby króla. Pieśń znana jest też jako „Ya Beladi” („O kraju mój”). Motyw hymnu libijskieg­o pojawił się w belgijskim telewizyjn­ym sitcomie pt. „FC De Kampioenen”, opowiadają­cym o losach fikcyjnej drużyny piłkarskie­j. Libya, Libya, Libya Ya Biladi Ya Biladi Bijihadi Wajiladi Idfa’i Kaydal A’adi Wal’awadi Waslami Islami Islami Islami Tulal Mada Innana Nahnul Fida Libya, Libya, Libya. Libia, Libia, Libia O kraju mój! Moim trudem i cierpliwoś­cią Odpędź wrogów i nieszczęśc­ia, i trwaj! Przetrwaj wszystko, bo myśmy Twą ostoją, Libio! 1. O kraju mój! Tyś dziedzictw­em przodków. Niech Bóg odtrąci każdą dłoń, co Ciebie zechce skrzywdzić. Trwaj! Nam, żołnierzom Twoim na wieki, jeśli tylko Ty przetrwasz, nie szkoda nikogo. Tobie uroczyście przysięgam­y, że my, Libio, nigdy Cię nie zawiedziem­y. W okowy nie wrócimy, oswobodzen­i zostaliśmy, i wyzwoliliś­my naszą ojczyznę, Libię, Libię, Libię. Refren 2. Nasi przodkowie unosili miecz, gdy trud ich wzywał. Ze świętym Koranem w jednym ręku, a w drugim z mieczem walczyli, by światu dać religię, pokój i dobrobyt, im wieczność. Naszej ojczyzny jedność zbudowali Libii, Libii, Libii. Refren 3. O synu Libii, synu dzikich lwów, My dla chwały, a chwała dla nas. Od początku naszej walki, wszystkie narody z nami były. Niech Bóg chroni naszej niepodległ­ości. Wielkości szukajcie, i do walki bądźcie gotowi, młodzi nasi. Życie to wojna o chwałę ojczyzny naszej Libii, Libii, Libii. (Tłum. Marcin Wilczek)

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland