Ugasił Biebrzę, dostał wymówienie
Dwa tygodnie po ugaszeniu pożaru łąk i bagien w Biebrzańskim Parku Narodowym jego dyrektor stracił posadę. Andrzeja Grygoruka odwołano w Ministerstwie Środowiska.
– Zostałem przed południem wezwany do ministerstwa. Do Warszawy dotarłem po godz 14. W ministerstwie sekretarka wręczyła mi odwołanie. Bez podania powodów – mówi Andrzej Grygoruk.
Otrzymał trzymiesięczne wypowiedzenie.
– Do końca sierpnia będę odpoczywał, a co będzie dalej, zobaczymy. Do emerytury pozostanie mi rok – dodaje były dyrektor.
Szefem biebrzańskiego parku został w październiku 2016 roku. – Zostałem powołany faksem – wspomina dyrektor. – Teraz kazali przyjechać, to pojechałem. W końcu zdrowy jestem.
Opowiada, że po pożarze życie w parku powoli się odradza. – Deszcz popadał, śnieg sypnął, przyszła woda, idzie ku dobremu. Życie znowu zaczyna kwitnąć – mówi Grygoruk.
Choć z wykształcenia jest ekonomistą, niemalże całą swoją karierę zawodową związał z ochroną przyrody, począwszy od pracy w Zespole Parków Krajobrazowych (gdzie był specjalistą i z-cą dyrektora), poprzez Narwiański Park Krajobrazowy, gdzie był dyrektorem zarządu, na Narwiańskim Parku Narodowym skończywszy, gdzie pracował jako główny specjalista ds. edukacji i turystyki. Jest także absolwentem podyplomowego studium ochrony przyrody w parkach narodowych.
Jeżeli w trakcie trwania egzaminu egzaminator stwierdzi u osoby zdającej występowanie kataru, kaszlu, kichania itd., egzamin zostanie przerwany!
Po przerwie związanej z pandemią koronawirusa w Polsce ruszają ponownie egzaminy na prawo jazdy. Od 4 maja pracę wznowiły biura wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego (WORD) w Bydgoszczy, Toruniu i we Włocławku, a także ich ośrodki terenowe w Inowrocławiu i Grudziądzu. Od 11 maja rozpoczęły się egzaminy teoretyczne w salach WORD-ów na wszystkie kategorie prawa jazdy oraz egzaminy praktyczne na kat. C, CE, D, T, BE. Od 18 maja wznowione zostaną egzaminy praktyczne na kategorię A (motocyklową) prawa jazdy, zaś 25 maja praktyczne na kategorię B (auto osobowe).
– Zachowamy wszystkie środki ostrożności, by zredukować prawdopodobieństwo zarażenia koronawirusem – mówi Andrzej Gross, dyrektor WORD w Bydgoszczy.
Jeśli na egzaminy teoretyczne do sali wchodziło na przykład 16 osób, to teraz, zachowując co najmniej dwumetrowe odległości, wejdzie 8.
Wszyscy w maseczkach, zaś egzaminator dodatkowo z przyłbicą i za ścianką z pleksi. Wszyscy zdezynfekują dłonie i wszystkim zmierzona zostanie temperatura. Auta egzaminacyjne będą dezynfekowane po każdej jeździe, głównie kierownice, deski rozdzielcze, dźwignie zmiany biegów i klamki od drzwi.
Niektóre WORD-y w ramach zabezpieczeń ostrzegają, że katar, kaszel i kichanie osoby egzaminowanej może być przyczyną przerwania egzaminu praktycznego.
Tak jest między innymi w WORD we Wrocławiu czy w Legnicy (...).