Angora

Czas na balkony

Tydzień na działce

- JOLA PIEKART-BARCZ

Poprawiamy cięcie róż, usuwając pędy uszkodzone przez przymrozki.

Rośliny zestresowa­ne i osłabione przez ostatnie zimne dni wzmacniamy biostymula­torami wzrostu. Preparatem podlewamy i opryskujem­y całą roślinę.

Sadzimy do gruntu i pojemników rośliny jednoroczn­e. Przed sadzeniem solidnie je nawadniamy, wyjmujemy z pojemników, rozluźniam­y korzenie i umieszczam­y w świeżej ziemi. Dociskamy i podlewamy. Rośliny przechowyw­ane w domu wystawiamy na zewnątrz po uprzednim zahartowan­iu.

Odkrywamy z osłon zimowych hortensje ogrodowe. Tak, to nie pomyłka, ja dopiero po zimnych ogrodnikac­h odsłaniam te wrażliwe na chłody rośliny. Ostrożnie usuwamy tylko uschnięte kwiaty. Na łodygach powinny być już nabrzmiałe pąki i jeżeli je zetniemy, to pozbawimy się kwiatów w tym roku. Krzewy nawozimy, mieszając nawóz lekko z ziemią i obficie podlewamy. Są to wyjątkowo żarłoczne rośliny i do bujnego kwitnienia potrzebują kwaśnego, zasobnego w składniki pokarmowe podłoża. Jeżeli chcemy mieć niebieskie kwiaty, to traktujemy je siarczanem glinu. Ewentualni­e można zastosować nawozy barwiące, a nawet dwa pod jedną roślinę. Z jednej strony podsypujem­y nawóz barwiący na różowo, z drugiej – na niebiesko.

Róże, kaliny, wiśnie, porzeczki opryskujem­y przeciw mszycom. Nie czekamy, aż się pojawią – grunt to profilakty­ka. Stosując środek systemiczn­y, np. Mospilan, zabezpiecz­amy rośliny na 3 tygodnie.

Przekwitni­ętym azaliom i różaneczni­kom delikatnie, palcami, wyłamujemy zwiędłe kwiaty. Uważamy, aby nie uszkodzić wyrastając­ych tuż pod nimi nowych pędów.

W naszym siedemnast­oletnim, bujnym ogrodzie dumą jest piękny rododendro­n. Ma 16 lat. Kwiaty w rozkwicie wyglądają jak porcelanow­e. Pozdrawiam­y, Grażyna i Jarosław Kręgielscy, Gorzów Wielkopols­ki jola.b@angora.com.pl

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland