Dzwonisz na policję? Licz się z dodatkowymi opłatami
Od 24 sierpnia wszystkie jednostki policji w Polsce powinny być dostępne wyłącznie pod nowymi numerami telefonów zaczynającymi się od „47”. To skutek zmian, jakie wprowadzono pół roku temu. Dzwoniący na policję muszą się jednak liczyć z tym, że za połączenia będą musieli zapłacić – nawet wtedy, gdy mają wykupione rozmowy bez limitu.
Od 24 lutego do dowolnego polskiego komisariatu lub komendy można dzwonić na dwa sposoby: wybierając nowy numer zaczynający się od „47” lub dotychczasowy tradycyjny – poprzedzony lokalnym kierunkowym (np. 22 dla Warszawy lub 42 dla Łodzi). Taki podwójny system miał działać 6 miesięcy, zatem po 24 sierpnia stare numery powinny zostać wyłączone.
Problem w tym, że nie z każdego telefonu pod nowy numer policji da się zadzwonić bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Dotyczy to np. abonentów sieci Play. Operator wyjaśnia, że zgodnie z Planem Numeracji Krajowej numery zaczynające się od „47” nie są ani stacjonarne, ani komórkowe, w związku z tym obowiązują stawki „za połączenia głosowe z numerami specjalnymi”, czyli opłata 0,29 zł za minutę.
Pozostali operatorzy inaczej interpretują przepisy. Dodatkowe opłaty nie obowiązują m.in. w sieciach Netii, T-Mobile i Orange. – We wszystkich planach mobilnych mamy bezpłatne połączenia z numerami stacjonarnymi, obejmujące także tę numerację – wyjaśnia Wojciech Jabczyński z biura prasowego Orange. I dodaje, że w sieciach stacjonarnych połączenia takie są bezpłatne lub mieszczą się w pakietach wykupionych minut.
Wyższego niż zwykle rachunku nie muszą się także obawiać abonenci Plusa. – To były lokalne numery stacjonarne i płaciło się jak za połączenie z numerem stacjonarnym. Teraz jest tak samo, tyle że ze zmienionym kierunkowym – wyjaśnia Arkadiusz Majewski z Polkomtela, operatora sieci Plus.
Problem dostrzega Urząd Komunikacji Elektronicznej, potwierdzając, że do urzędu trafiły zgłoszenia dotyczące rozliczania połączeń z nowymi numerami policji. Play także zdaje się zauważać problem, ponieważ zapowiada zmiany w sposobie rozliczania takich rozmów. – Jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów, a ewentualne reklamacje dotyczące tych numerów potraktujemy prokliencko – wyjaśnia Ewa Sankowska z biura prasowego sieci Play.