Sąsiadka zagaduje sąsiadkę: – No i jakie wrażenia przywiózł synek z wakacji?
– Wrażenia? Jeszcze nie wiem, jakie przywiózł wrażenia, ale wiem już, jakie przywiózł wyrażenia! „Kronika Tygodnia” nr 30
*** – Kochanie, co dziś mamy na obiad? – Gołąbki leniwe. – To znaczy? – Kapusta na balkonie, farsz w zamrażarce. „Nowiny” nr 23
*** Dowcipny facet przychodzi do apteki i pyta: – Czy ma pan mrożoną marchewkę? – Mam. – O, a peruki są? – Są. – Hm... A miedziane rondelki dostanę? – Naturalnie. – I to wszystko mogę kupić w aptece? – Oczywiście. Poproszę o receptę...
„Kontakty” nr 14 *** – Ślicznie wyglądasz w tym nowym kostiumie! – Wiem, Ewka już mi to powiedziała. – I ty jej wierzysz?!
„Gazeta Kołobrzeska” nr 12
*** Wchodzi facet do gabinetu lekarskiego z rybką i mówi: – Kicha. – Jaka kicha? – pyta lekarz. – Rybka kicha – odpowiada facet. – Ale ja nie zajmuję się zwierzętami. Na to facet: – Jak to nie? A kolega mówił, że mu pan raka wyleczył. joemonster.org
*** Skok z czterech tysięcy metrów. Skoczkowie wykonują skomplikowane akrobacje. Jeden czuje, jak go ktoś puka w ramię:
– Chcesz jabłko? Jeszcze długo będziemy spadać.
– Dawaj...
Po chwili znowu to samo: – Chcesz jeszcze jedno jabłko? Jeszcze mamy czas...
– Czemu nie. Dawaj. Bardzo smaczne... I po kolejnej chwili: – Jeszcze jabłuszko? – Stary, skąd ty masz tyle tych jabłek???
- Nie ja! Ty masz. Cały plecak na plecach... dobryhumor.pl *** Żona mówi do męża czytającego w pokoju gazetę: – Skocz do sklepu i kup pół litra oleju! Po jakimś czasie mąż wraca i mówi: – Na pół litra starczyło, ale na olej już nie. „Korso” nr 30 Zebrał: RK