Mikrofon ANGORY
7 proc. mniej
Kancelaria Sejmu poinformowała, że pandemia ma też skutki pozytywne.
„Po dokonaniu analizy wydatków zaplanowanych w tegorocznym budżecie Kancelarii Sejmu, w tym ich realizacji w pierwszym półroczu 2020 r., szefowa Kancelarii Sejmu minister Agnieszka Kaczmarska podjęła decyzję o ich zmniejszeniu w łącznej kwocie 37 mln 796 tys. zł. Powyższa kwota stanowi oszczędność pieniędzy publicznych” – czytamy w komunikacie przekazanym mediom.
Kancelaria wyjaśnia, skąd wzięły się oszczędności:
„Ograniczenia dotyczą m.in. współpracy zagranicznej, w tym przyjmowania delegacji zagranicznych oraz rekrutacji do Straży Marszałkowskiej.
Odwołane zostały konkursy, spotkania i szkolenia. Zrezygnowano lub ograniczono zakres robót remontowych i inwestycyjno-budowlanych. Największe oszczędności – 22 mln 139 tys. zł – zostały zgłoszone w tzw. wydatkach bieżących – zmniejszone będą koszty wynikające z bieżącej obsługi Sejmu i delegacji międzynarodowych, ograniczone zostaną wydatki na zakup mebli do sal konferencyjnych, a także paliwa i materiałów biurowych. Ponad 14 mln zł oszczędności przyniesie redukcja wydatków majątkowych – Kancelaria Sejmu zrezygnuje z zakupu samochodów osobowych i sprzętu gastronomicznego. Ponadto nie zostanie wykonany szereg planowanych remontów budynków”.
Warto przypomnieć, że tegoroczny budżet Kancelarii Sejmu przekroczył pół miliarda złotych i wynosił ponad 557 mln, a to oznacza, że oszczędności stanowią niecałe 7 proc.
Rząd się chwali
Pandemia rozwija się w najlepsze. Co chwilę odnotowywane są dzienne rekordy zarażonych, a w tym samym czasie Polacy zwiększają liczbę swoich biznesów.
„Dane z Centralnej Ewidencji Informacji Działalności Gospodarczej, jakie regularnie napływają do nas od połowy kwietnia, świadczą o tym, że wiele polskich firm radzi sobie z kryzysem wywołanym pandemią COVID-19” – powiedziała Jadwiga Emilewicz, wicepremier i minister rozwoju.
Obecnie w Polsce liczba zarejestrowanych tzw. aktywności gospodarczych wynosi 2,54 mln. Co więcej, ich liczba powiększyła się mniej więcej o 80 tys. od początku 2020 r. W styczniu br. było 2,46 mln podmiotów prowadzących własną działalność gospodarczą.
„To dowód na to, że blisko 130 mld zł, które trafiły do polskich przedsiębiorców z tarczy antykryzysowej i tarczy finansowej PFR, stanowi realną pomoc. Świadczy to również o całkiem dobrej kondycji polskiej gospodarki” – dodała wicepremier.
Umiarkowany optymizm
Według wstępnych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w lipcu br. stopa bezrobocia nie wzrosła względem poprzedniego miesiąca i nadal utrzymuje się na poziomie 6,1 proc. Lipiec to pierwszy miesiąc od wybuchu pandemii, kiedy nie odnotowano wzrostu tego wskaźnika.
„Poziom stopy bezrobocia w lipcu oznacza, że wprowadzone tarcze antykryzysowe i finansowe przyczyniły się do tego, że ludzie nie tracili pracy. Przypomnę, że dotychczas na ratowanie miejsc pracy i związane z tym instrumenty przeznaczono 128 mld zł. Jeśli chodzi o rynek pracy, to możemy zachować umiarkowany optymizm” – powiedziała Marlena Maląg, szefowa resortu pracy.