TV bez tajemnic
Pod koniec wakacji producenci telewizorów zbierają siły, by zachęcić nas do kupowania najnowszych i najbardziej innowacyjnych modeli odbiorników. Tylko jak je znaleźć w ogromnej ofercie?
Tradycyjnie już pomocne mogą być decyzje międzynarodowego stowarzyszenia EISA, które corocznie honoruje najlepsze produkty branży audio-wideo. Przyjrzyjmy się, co zdaniem specjalistów warto kupić, jeśli planujemy wymianę telewizora i dysponujemy odpowiednią gotówką, bo nie da się ukryć, że niektóre nowości sporo kosztują. Poznajmy laureatów w kilku wybranych kategoriach.
Pewnym zaskoczeniem w tym roku może być to, że na zdominowanym przez LG i Samsung rynku telewizorów główne nagrody w tzw. klasie ekonomicznej przyznano dwóm modelom firmy Philips. Osoby kierujące się zasadą „najlepsza jakość za możliwie najniższą cenę” powinny zainteresować się odbiornikiem Philips 55OLED805. Uznano go za najbardziej opłacalny odbiornik z ekranem OLED. Oferuje on wyświetlacz 4K HDR, który w połączeniu z ulepszonym procesorem P5 znacząco poprawia ostrość obrazu, jakość kolorów i płynność ruchu. Możliwe to było dzięki rozwiązaniom opartym na sztucznej inteligencji. Widzowie zadowoleni będą z pewnością z Ambilight, firmowej funkcji Philipsa, dzięki której podświetlane jest najbliższe otoczenie ekranu.
Mianem najlepszego telewizora roku eksperci stowarzyszenia EISA okrzyknęli model Philips 65OLED935, wyposażony także w panel o rozdzielczości 4K HDR. Tu uwagę zwrócono na solidny system audio firmy Bowers & Wilkins, procesor 5P Perfect Picture, trójstronny system Ambilight i sterowanie głosowe wspierane sztuczną inteligencją. Uprzedzam jednak, że na zakup tego telewizora stać będzie niewielu. Jego cena oscyluje bowiem wokół... 20 tys. zł. Pięć razy mniej zapłacimy natomiast za model TCL 65C815, który został uznany za najbardziej ekonomiczny odbiornik tego sezonu.
W kategorii premium najwyższe oceny EISA uzyskał telewizor LG OLED65GX, pierwszy z serii Gallery. Dla niektórych to spełnienie marzeń miłośnika kina domowego. Decyduje o tym m.in. wzorcowo płaski ekran, system Dolby Vision, wbudowany Chromecast i AirPlay 2.0. Z kolei za najlepszy telewizor 8K uznano odbiornik LG 75NANO99. Za to cacko trzeba jednak zapłacić ok. 20 tys. zł.
Warto jeszcze wspomnieć o nagrodzonym modelu Samsung QE75Q950TS. Zdobył on tytuł w kategorii „large screen tv” (telewizor z największym ekranem). Jego wyróżnikiem jest m.in. prawie niedostrzegalna, zaledwie 2-milimetrowa ramka.