Dorośli nie są nieomylni
Często robimy różne rzeczy z przeświadczenia, że ludzie od nas tego wymagają. Że społeczeństwo narzuca nam określony typ działań i zachowań. Niestety, w większości przypadków to nie tylko przeświadczenie, ale fakt. Środowisko z różnych powodów narzuca nam coś konkretnego.
Rodzice niezwracający uwagi na zainteresowania czy talenty. Nauczyciele mierzący wszystkich jedną miarą bez względu na faktyczne predyspozycje ucznia (...). I każda kolejna osoba, która dorzuca swoje pięć groszy do struktury naszych planów. Jak w tym wszystkim nie dać się ponieść emocjom? Jak nie dać się zwariować?
Bądźmy przede wszystkim dobrzy dla samych siebie. Pamiętajmy i pielęgnujmy własne potrzeby. Musimy mieć na uwadze, że to my będziemy musieli żyć z tymi wyborami. Ponadto w razie niepowodzenia nie będziemy mogli winić nikogo innego, tylko samych siebie. Żadnych strat w ludziach.
Pamiętajmy o własnych uczuciach i marzeniach. Mimo większego stażu i doświadczenia życiowego dorośli nie są nieomylni.