Suski ogłasza koniec koalicji
Mówi, że PiS jest zdecydowany na rząd mniejszościowy
– To nie jest koniec świata, a koniec koalicji i prawdopodobnie rząd mniejszościowy – powiedział w RMF FM Marek Suski. Tak skomentował niesubordynację koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości z Solidarnej Polski i Porozumienia podczas głosowania nad ustawą w sprawie ochrony zwierząt.
– Uważam, że nasi byli koalicjanci powinni pakować już biurka
– powiedział Marek Suski. Robert Mazurek pytał, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec posłów, którzy mimo dyscypliny partyjnej podczas głosowania nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt nie poparli jej. – Sądzę, że zostaną wykluczeni z partii, bo była zapowiedź na klubie. Prezes zapowiedział jasno, że oczekuje w tej sprawie jasnego i jednolitego stanowiska od członków PiS – mówił gość Mazurka. – To już jest sprawa formacji duchowej, to już nawet nie jest kwestia przynależności do partii. Dobrzy ludzie powinni rządzić Polską – mówił Marek Suski. Marek Suski jasno przekazał, że koalicji od wczoraj już nie ma, nie są też planowane żadne rozmowy w tej sprawie. – Ktoś, kto ma takie spojrzenie życzliwe dla okrucieństwa, nie powinien być ministrem sprawiedliwości, szczególnie ministrem sprawiedliwości – zaznaczył Marek Suski. Jak ocenił, po zakończonym głosowaniu posłowie PiS mieli podobne zdanie w kwestii zachowania koalicjantów PiS. – Prezes PiS zapowiedział, że zwoła kierownictwo partii, bo chciałby taką decyzję uzgodnić – dodał Marek Suski. W narrację Suskiego wpisał się także rzecznik rządu. – Każdy wariant jest w tej chwili możliwy – i rząd mniejszościowy, i przyspieszone wybory. Takie sytuacje mają miejsce na świecie. W Polsce od kilku lat mamy stabilną sytuację. Szkoda, że nasi partnerzy spowodowali, że ona uległa zmianie – powiedział w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller. Przyznał, że dla PiS „Piątka dla zwierząt” była projektem kluczowym, a koalicjanci zachowali się w sposób nieprzystający do zasad, które panowały dotychczas w Zjednoczonej Prawicy (...).