Nie zawsze dobrze jest mieć sąsiada
Fot. Narcyz Waszkiewicz Niewiele miast w Polsce może poszczycić się tak piękną i dobrze utrzymaną siedzibą władz jak Pasym w województwie warmińsko-mazurskim. Miasto posiada kilka innych zabytków, ale dziewiętnastowieczny ratusz prezentuje się nadzwyczaj ciekawie. Obiekt wybudowano w stylu klasycystycznym, a rozległy rynek nadaje ratuszowi majestatycznego charakteru.
Fot. Antoni Bajbak Pałac w Rogalinie – zabytkowy pałac we wsi Rogalin w województwie wielkopolskim. Pałac wybudował w latach 1770 – 1776 Kazimierz Raczyński pełniący funkcję pisarza koronnego, a następnie starosty generalnego Wielkopolski i marszałka nadwornego koronnego. Od 2018 zespół pałacowo-parkowy posiada status pomnika historii.
Fot. Roman Jagoda Miedniewice, gm. Wiskitki (Mazowsze). Znajduje się tu Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej – Pani Mazowsza. W tej barokowej świątyni umieszczony jest, uznany za cudowny, XVII-wieczny drzeworyt przedstawiający Świętą Rodzinę przy posiłku. Świątynia nazywana jest też kościołem w żałobie, gdyż na znak żałoby po powstaniu styczniowym przemalowano wszystkie elementy drewniane z koloru brązowego na czarny. Byłeś w ciekawym miejscu, napisz:
awojtowicz@angora.com.pl
W Radziwiu przy ul. Popłacińskiej 42 są trzy budynki mieszkalne należące do gminy. Do redakcji dotarła skarga podpisana przez lokatorów, a dotycząca uciążliwego sąsiada mieszkającego z konkubiną i dwójką nieletnich dzieci w jednym z bloków.
„My, mieszkańcy, składamy skargę do zarządu spółdzielni bloków przy ul. Popłacińskiej o usunięcie uciążliwego lokatora, zamieszkałego (...), z powodu ciągłego zakłócania porządku i zastraszania sąsiadów. Skargę uzasadniamy poniżej wymienionymi powodami i dołączonym dowodem”.
W tym miejscu jest długa lista powodów: wystawianie głośników na klatkę schodową i puszczanie głośnej muzyki, śmiecenie na klatce iw jej obrębie, zastawianie wejścia do klatki różnymi zabawkami, rowerami, zastraszanie sąsiadów, grożenie rozbijaniem samochodów, grożenie kijem do baseballa, nagminne awantury z lokatorami, opluwanie, naśmiewanie się i wyzywanie sąsiadów, buntowanie swoich dzieci przeciwko innym dzieciom, używanie w obecności dzieci niecenzuralnych słów, nagminne spożywanie alkoholu w domu, bijatyki, częste interwencje policji, zastawianie drogi pożarowej autem przed wejściem do klatki schodowej.
Do tego opisane są zarzuty, że dzieci chodzą bez opieki, nie są pilnowane. Dziewczynka lat 11 i chłopiec lat 5 robią, co chcą, a jak im się zwróci uwagę, to odpowiadają, że mogą i że tata przyjdzie z kijem i wszystkich ustawi (...). Zdarzył się także przypadek zakopania żywcem psa rasy york, za co konkubina została ukarana mandatem.
Lokatorzy trzech bloków nie chcą się przedstawić, obawiając się o swoje i swoich bliskich bezpieczeństwo. – On trzęsie trzema blokami i śmieje się, że siedział w więzieniu, to się teraz niczego nie boi. Jego pani też się śmieje i pluje nam w twarz, a jak ktoś się zacznie kłócić, to on wyjmuje z samochodu baseballa i dobija się do mieszkań, wyzywając i strasząc innych. Oni mają przeszłość kryminalną i są nieobliczalni – mówią, rozglądając się na boki, czy nikt nie widzi, że rozmawiają z dziennikarzem.
Problem trwa już od 12 lat (...). Lokatorzy napisali skargę do MZGM i otrzymali odpowiedź. Prezes Artur Kochanowicz poinformował, że zwrócił się w imieniu mieszkańców do policji w Płocku o wzmożony nadzór nad budynkiem i lokalem. Ponadto wystąpiono również do Urzędu Miasta z prośbą o rozpatrzenie możliwości przyznania konfliktowym lokatorom innego lokalu mieszkalnego” (...). Niestety, z pisma nie wynika, że prezes poczyni dodatkowe kroki, by przyspieszyć wyprowadzenie rodziny z bloku. Wiadomo, jaką odpowiedź otrzyma z Wydziału Zarządzania Nieruchomościami Gminy – brak lokali.