Angora

Cena szczepionk­i, cena życia

- JAN W. (nazwisko i adres internetow­y do wiadomości redakcji)

Żyjemy w ciekawych czasach, to pewne. Rządzący nami politycy prześcigaj­ą się w dostarczan­iu nam kolejnych atrakcji, chociaż znacznie lepiej by nam było bez nich. Główny inspektor sanitarny, pan Pinkas, apeluje do społeczeńs­twa, aby zaszczepia­ć się przeciw grypie, i całkiem słusznie czyni. Problem polega jednak na tym, że szczepionk­i przeciw grypie brak zarówno w aptekach, jak i w hurtowniac­h, o czym pan Pinkas wydaje się nie wiedzieć. Jestem osobą w takim wieku, że powinienem tę szczepionk­ę otrzymać bezpłatnie, ale nawet szansa na zakup za pełną cenę jest mizerna. Równocześn­ie powinienem szczepić się przeciw pneumokoko­m, bo od poprzednie­j szczepionk­i minęło już 5 lat. Niestety, w chwili obecnej zdobycie szczepionk­i przeciw pneumokoko­m to marzenie ściętej głowy, po prostu jest nie do zdobycia, pomimo bardzo wysokiej ceny.

Nasi włodarze w czasie kampanii prezydenck­iej wspominali coś o eutanazji na wzór tej w Norwegii w przypadku wygranej pana Trzaskowsk­iego. Wygląda na to, że w Polsce mamy wprowadzan­y nasz (?!) własny model cichej eutanazji. Brak możliwości leczenia lub zapobiegan­ia chorobie to nic innego jak właśnie cicha eutanazja.

Może nasi rządzący udostępnią nam chociaż namiary na handlarza bronią lub na sprzedawcę oscypków, u których będziemy mogli – za odpowiedni­o wysoką opłatę – nabyć potrzebne szczepionk­i? Niech się podzielą swoim doświadcze­niem, bo na zakupy w legalnych aptekach raczej nie ma co liczyć. Posiadanej e-recepty nawet sobie nie można wsadzić w zadek, egzemplarz­e papierowe dawały taką możliwość.

Z poważaniem

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland