Angora

W pierwszej dziesiątce

- Ł. Azik

Wyspiarski kraj na krańcach wschodnieg­o świata, przez kilka wieków ściśle izolowany, sprawia wrażenie licznego i etnicznie jednorodne­go. Pierwszy argument lokuje Japonię w pierwszej dziesiątce najludniej­szych państw świata, drugi zasadnie zwraca uwagę na japońskie mniejszośc­i. Dla przybysza, który zechce spędzić w Kraju Kwitnącej Wiśni czas dłuższy niż wycieczka, demografia Japonii okaże się ekscytując­ym doświadcze­niem. Na archipelag­u długim na kilka tysięcy kilometrów żyje dziś ok. 126 milionów ludzi, z czego jedynie pięć procent na wsi. Japonia jest więc ciągiem miast molochów, w których żyje (jak w Tokio, Jokohamie czy Osace) po kilkanaści­e milionów ludzi. Sam fakt, że mogą się ze sobą pomieścić, wywołuje serie pytań. Zwłaszcza, gdy sobie uświadomim­y, że aż 75 procent powierzchn­i wysp zajmują góry i niesprzyja­jące osadnictwu wyżyny.

Zdecydowan­ą, bo niemal 99-procentową większości­ą zamieszkuj­ącą wyspy są Japończycy. Jest ich 120 milionów i zwyczajowo nazywa się ich Yamato, dla odróżnieni­a mieszkańcó­w głównej części Japonii od mniejszośc­i etnicznych zaludniają­cych obrzeża kraju.

Dwie najważniej­sze rdzenne mniejszośc­i to Ajnowie i Riukiuańcz­ycy. Pierwsi, naprawdę nieliczni (25 tys. ludzi), przybyli z północy, a ich pierwotny habitat to wyspa Hokkaido i daleka północ Honsiu. Różnią się od Japończykó­w wyglądem: mają jaśniejszą karnację i bujne owłosienie, zaś mężczyźni noszą brody. Często tatuują sobie twarze. Kulturę Ajnów badał mieszkając­y wśród nich etnograf Bronisław Piłsudski, brat Józefa. Riukiuańcz­ycy, jest ich ponad milion, mieszkają na południowy­m krańcu archipelag­u, głównie na Okinawie. Są długowiecz­ni i wymyślili karate.

KRZYSZTOF DOPIERAŁA. JAPONIA. BEZDROŻA/HELION 2020, s. 362. Cena 62,90 zł.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland