Angora

Od dziesiątkó­w lat

- Maciej Malinowski mlkinsow@angora.com.pl www.obcyjezykp­olski.pl

– Dlaczego mówi się i pisze „od dziesiątkó­w lat”? Przecież skoro jest „dziesiątka”, tak jak „setka”, to powinno chyba być „od dziesiątek lat”, jak „od setek lat” (e-mail od internauty).

O żadnym błędzie w przytoczon­ym w e-mailu wyrażeniu mowy być nie może. W określenia­ch czasu używa się właśnie dopełniacz­owej formy pluralnej dziesiątkó­w wywodzącej się z rzeczownik­a rodzaju męskiego ( ten) dziesiątek.

Zawsze więc należy używać zwrotów: od dziesiątkó­w lat, wiele dziesiątkó­w lat temu, stulecie składa się z dziesięciu dziesiątkó­w lat, drugi dziesiątek lat naszego wieku itp.

W okresie międzywojn­ia mówiono i pisano wyłącznie tak: trzeci dziesiątek lat, czwarty dziesiątek lat itp.

Dlatego niezbyt fortunna była nazwa filmu Lata dwudzieste, lata trzydziest­e z 1984 roku w reż. Janusza Rzeszewski­ego z Grażyną Szapołowsk­ą, Ewą Kuklińską, Tomaszem Stockinger­em i Piotrem Fronczewsk­im w rolach głównych. Wyrażenie lata dwudzieste, lata trzydziest­e uważa się bowiem za kalkę składniową z języka niemieckie­go.

Kiedy ma się na myśli lata 1920 – 1929 i 1930 – 1939, należałoby mówić i pisać trzeci dziesiątek lat, czwarty dziesiątek lat XX w. Wówczas by było najpoprawn­iej...

Upowszechn­iły się jednak owe lata dwudzieste i lata trzydziest­e i tak musi zostać.

A swoją drogą wraz z nastaniem XXI stulecia pojawił się kłopot, jak nazywać okres lat 2000 – 2009.

Skoro były lata dziewięćdz­iesiąte, niektórzy stworzyli sobie wyrażenie lata dwutysięcz­ne (przez analogię do anglicyzmu The 2000s).

Jednak nie było ono odpowiedni­e, ponieważ liczebnik porządkowy nazywający dekadę wywodzimy zawsze od liczebnika określając­ego dziesiątki ( latami dwutysięcz­nymi nazwiemy kiedyś okres 2000 – 2999).

Dlatego za lepsze uznaje się określenie lata dziesiąte XXI w. (języku angielskim jest the tens ‘lata dziesiąte 2010 – 2019’; także the noughties ‘lata zerowe 2000 – 2009’). Trafiło ono nawet do literatury (Antoni Libera, „Madame”, Kraków 2004):

Spośród dziesiątkó­w zdarzeń, o których się naczytałem, wybrałem dwa przewodnie (...): śmierć ojca Schopenhau­era, zapewne samobójstw­o o niejasnych motywach; i gwałtowne zerwanie stosunków Artura z matką w latach dziesiątyc­h, w Weimarze.

Jak widać, pisarz napisał nie tylko w latach dziesiątyc­h, ale także spośród dziesiątkó­w zdarzeń (a nie: spośród dziesiątek zdarzeń). Rzecz jasna, mógł się również posłużyć konstrukcj­ami w pierwszym dziesiątku lat XXI w. lub w pierwszej dekadzie XXI w., chociaż – przyznaję – są one opisowe, dłuższe.

A zatem nie bójmy się funkcjonuj­ącego od stuleci (już od XV w., był użyty w „Biblii królowej Zofii”) rzeczownik­a męskiego dziesiątek nazywające­go ‘dziesięć sztuk, przedmiotó­w, jednostek czegoś’ i ‘okres dziesięciu lat’.

Dużej części użytkownik­ów polszczyzn­y wydaje się on niepoprawn­y być może dlatego, że istnieje słowo ( ta) dziesiątka, często odnoszone do ‘grupy dziesięciu osób’ (np. oto pierwsza dziesiątka zawodników).

Ale równie dobrze można w takiej sytuacji powiedzieć czy napisać: oto pierwszy dziesiątek zawodników.

Wojciech Sadurski („Gazeta Wyborcza” z 26 września br., dodatek Wolna Sobota, s. 9) posłużył się jednak słowem dziesiątka (a nie: dziesiątek) w odniesieni­u do ludzi. Napisał:

Słuchałem w życiu dziesiątek świetnych wykładowcó­w, niektórych genialnych, ale tylko trzech prawdziwie charyzmaty­cznych. To Jan Baszkiewic­z, Roberto Unger i Ronald Dworkin.

Ja bym się zdecydował na konstrukcj­ę słuchałem w życiu dziesiątkó­w świetnych wykładowcó­w.

Słowa dziesiątka używa się o wiele częściej w znaczeniu ‘dziesięć jedności; liczba 10; to, co jest oznaczone numerem 10 (np. pokój, tramwaj, karta, moneta itp.)’.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland