Jak geje nabrali konserwatystów
Mieszkańcy Łowicza – jednej ze „stref wolnych od LGBT” – tłumnie podpisali petycję dot. zakazania sprzedaży „serków HOMO”. Bogu ducha winne serki homogenizowane niektórym kojarzą się tylko ze związkami homoseksualnymi. Jak się okazało, nie widząc jawnego absurdu w petycji, łowiczanie nabrali się na prowokację.
Łowiczanom nie trzeba zbyt wiele, by uruchomił się schemat homofobicznego myślenia. Jak się okazuje, nawet sama nazwa „serki homogenizowane” jest im nie w smak i 120 osób podpisało się w ostatni weekend pod petycją dot. zakazu ich sprzedaży. Jak się okazuje, za dobrą monetę przyjęli prowokację... małżeństwa LGBT.
Mężczyźni prowadzący kanał na YouTubie i fanpage Jakub i Dawid na Facebooku wrzucili do sieci materiał, gdzie kolejne osoby z Łowicza podpisują petycję, zwracając uwagę, że nazwa serki homo „źle brzmi” czy „przeszkadza”. Jeden z podpisujących wskazał, że „nie przykładał do tego wagi, ale no faktycznie jest homo”. Nie wiedzieli, że zbieracze podpisów to szczęśliwie zamężna para gejów.
„Z absurdem, jakim są strefy wolne od LGBT, nie można poważnie dyskutować. Można walczyć tylko w równie absurdalny sposób. Mimo że akcja była tylko żartem, przeraziła nas liczba zebranych podpisów” – tłumaczy Dawid Mycek.
Nie wszyscy wykazali się jednak głębokim niezrozumieniem i konserwatywnym sposobem myślenia. Budująca była postawa jednej z seniorek (w filmie od ok. 5:45), która na wieść, że zbierający podpisy mężczyźni są parą od 12 lat, pogratulowała im i przyklasnęła. Inna starsza kobieta wskazała, że „każdy ma prawo kochać tak jak chce, mieć kogoś do miłości i czułości”.
Przypomnijmy, że proces homogenizacji polega na połączeniu w jednorodną masę składników, które zwykle ciężko wiążą się ze sobą. Proces polega na rozdrabianiu tłuszczów pod ciśnieniem. Zapobiega on powstawaniu osobnych warstw, np. gdy serek homo stoi dłużej w lodówce.
Tak dla absolutnej pewności – homogenizator jest urządzeniem używanym w przemyśle mleczarskim. Nie tajnym laserem lobby LGBT, który zmienia orientację seksualną.
KRZYSZTOF SOBIEPAN