Mazurski raj
„Powrót” to czterdzieści opowiadań wybitnego polskiego prozaika, scenarzysty i autora słuchowisk Kazimierza Orłosia, który jak mało kto potrafi pochylić się nad człowiekiem i pokazać mu, że miejsca dla siebie, ratunku najlepiej szukać w przyrodzie. Części z nich nigdy nie opublikował, część szła w prasie, w „Rzeczpospolitej”, „Wyborczej” i „Odrze”. Najznakomitszy cykl krótkich „Opowiadań mazurskich” był publikowany w „Gazecie Polskiej”. Orłoś pokazał w nim swoje życie na Mazurach na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Od 1948 roku, gdy spędził tam pierwsze powojenne wakacje, opisane z perspektywy chłopca, aż po lata 90. i późniejsze, gdy przyjeżdżał tu do swojego domu i gdy był to już ogląd mężczyzny. Jedno pozostaje w tym opisywaniu niezmienne – w centrum stoi człowiek. – Swoją twórczość zawsze wiązałem z ludźmi, wśród których żyłem – mówi pisarz. Byli to sąsiedzi, u których kupowało się jaja czy mleko, z którymi się pogadało, byli Mazurzy przychodzący do kopania studni w nowym siedlisku, letnicy, przypadkowi przejezdni, którzy zgubili jamnika. Z każdego spotkania wynika jakaś wartość, sens.
Sporą część poświęcił Orłoś czasowi tuż po wojnie, gdy w tutejszych lasach, w czasie porannego połowu ryb można było natknąć się na ukrywającego się żołnierza AK, który prosił o przewiezienie na drugi brzeg; jest niemiecka społeczność mazurska, wdowy po żołnierzach Wehrmachtu, trochę niemieckich mężczyzn, którzy ze względów zdrowotnych nie poszli walczyć. Jest jeszcze jeden pewnik w opowiadaniach autora „Cudownej meliny”: przyroda będąca równorzędnym bohaterem. Sarna, jerzyk, świerszcz, gałązka ałyczy, brzoza czy stary świerk mają te same prawa co człowiek. Ich życie, bo je mają, toczy się równolegle z życiem człowieka. Czasem natura uzupełnia jego egzystencję, częściej daje mu szansę na zrobienie czegoś ważnego. Głęboko ludzka, pięknie napisana i kojąca literatura.
AGNIESZKA FREUS KAZIMIERZ ORŁOŚ. POWRÓT. WYDAWNICTWO LITERACKIE, Kraków 2021. Cena 44,90 zł.