Doda rozwodzi się z mężem
Doda bierze rozwód z Emilem Stępniem. Piosenkarka poinformowała na Instagramie, że złożyła pozew rozwodowy. – Decyzja była długo przepracowana, przemyślana i jest ostateczna – ujawniła na Instagramie. Decyzję gwiazdy zdążył też już skomentować jej były narzeczony, który wyśmiał to, że Dorota Rabczewska-Stępień zdecydowała się na taki krok zaledwie dwa tygodnie po tym, jak media zaczęły donosić o bankructwie jej męża.
Dorota Rabczewska-Stępień i Emil Stępień kończą swoje małżeństwo. Wokalistka oświadczyła na Instagramie, że złożyła dokumenty rozwodowe w sądzie. Doda zdecydowała się sama przekazać tę informację, aby nie ubiegły jej osoby postronne. „Zanim uprzedzi mnie «ktoś dyskretny»... Złożyłam pozew o rozwód. Decyzja była długo przepracowana, przemyślana i jest ostateczna”.
Artystka napisała, że nie zamierza ujawniać powodów rozstania i historii ich relacji. „Kulisy naszego rozstania pozostawiam dla siebie, podobnie jak i cały nasz związek. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Wierzę, że najlepsze jeszcze przede mną” – napisała gwiazda.
Już wkrótce na ekranach kin w całym kraju pojawi się kontrowersyjna ekranizacja książki Piotra Krysiaka „Dziewczyny z Dubaju”. Gwiazda w swoim wpisie o rozstaniu z partnerem (również biznesowym) zaznaczyła, że ogłoszenie o rozwodzie nie ma na celu promocji filmu.
„W kwestii biznesowej: premiera «Dziewczyn z Dubaju» z angielską wersją «Girls to buy» jesienią tego roku. MOJE PRYWATNE DECYZJE NIE SĄ promocją filmu. Po raz kolejny jednak podkreślam: w naszej spółce jesteśmy 50/50, ja zajmuję się produkcją kreatywną i marketingiem, a za finanse i administrację biurową odpowiada mój mąż Emil Stępień” – zakończyła wpis. Do sprawy zdążył już się odnieść były narzeczony gwiazdy. Emil Haidar w krótki, acz wymowny sposób skomentował całe zamieszanie na swoim Instagramie. W pierwszym poście nawiązał do niedawnej publikacji medialnej, według której mąż Doroty Rabczewskiej, Stępień, zbankrutował. W drugim wyśmiał to, że wokalistka zaledwie dwa tygodnie później złożyła dokumenty o rozwód.
Historia związku
Dorota Rabczewska-Stępień ma za sobą kilka związków, które nie przetrwały próby czasu. Gwiazda była żoną Radosława Majdana, z którym ostatecznie rozstała się w 2008 r. po czterech latach małżeństwa. Później spotykała się z muzykiem Adamem „Nergalem” Darskim, tancerzem Błażejem Szychowskim oraz biznesmenem Emilem Haidarem. Doda poznała biznesmena Emila Stępnia w 2016 r. podczas premiery spektaklu „Słownik ptaszków polskich”, w którym wokalistka wcielała się w postać Andżeliki. Chociaż długo ukrywała ten związek, później opowiadała, że od razu między nimi zaiskrzyło. Początkowo łączyła ich przyjacielska relacja, potem rozpoczęli współpracę jako partnerzy biznesowi. Para współpracowała przy filmie „Pitbull. Ostatni pies”, w którym Doda wcieliła się w Mirę Wierzbicką, a firma Emila Stępnia Ent One Investments realizowała projekt. Przez wiele miesięcy udawali, że są tylko przyjaciółmi. Nawet będąc zaręczona, utrzymywała w wywiadach, że jest singielką. Na początku 2018 r. zamieściła zdjęcie z okazji urodzin ukochanego, pisząc:
„Dwa lata. Mało, niemało... Ale dokładnie tyle lat, płynąc na metaforycznej łódce, przez wzburzone wody życia, mam przy sobie przyjaciela, który bezinteresownie zawsze mnie wspiera, który daje uśmiech i siłę do działania. Przyjaciela, który sprawdził się w najgorszych sytuacjach, stojąc ze mną ramię w ramię, a to w show-biznesie jest nierealne (...). Mam nadzieję, że może powiedzieć to samo o mnie, a jak nie, to tego mu właśnie życzę na 41. urodziny, bo prawdziwa przyjaźń to skarb! No i pięknej, dobrej żony! Jak będzie dobrze gotować, to melduję się już na obiady niedzielne. Sto lat Emil!” – napisała. Później na Instagramie Dody zaczęły pojawiać się zdjęcia w towarzystwie partnera. Gwiazda pisała na Instagramie, dlaczego ukrywała związek.
„Pytacie mnie, czemu ukrywałam swój związek tyle czasu. Bo chciałam dać czas w końcu sobie. Chciałam pierwszy raz, odkąd 20 lat temu stałam się osobą publiczną, móc przeżywać rodzące się uczucie nie na oczach wszystkich. Dać mu szansę, żeby rodziło się w spokoju i bez pośpiechu. Żeby przeżyło. Dać mu szansę, żeby rosło z dala od mediów, plotek, hejtu i ciekawskich życzących mi źle i moich starych błędów. Dać mu szansę, by urosło w siłę na tyle, bym wiedziała, że kocham i jestem kochana naprawdę” – pisała. Zarówno zaręczyny, jak i ślub pary były owiane tajemnicą, a dopiero po fakcie ogłosili, że są małżeństwem. Niespodziewanie Doda i Emil Stępień stanęli na ślubnym kobiercu w 2018 r. Para na miejsce zaślubin wybrała hiszpańską miejscowość Marbella. Przyjęcie odbyło się w hotelu Villa Padierna Palace. „W dniu 14.04.2018 r. w Hiszpanii, moim drugim domu, miał miejsce mój pierwszy kościelny ślub. Wyszłam za mąż za mężczyznę dobrego, mądrego, bezinteresownego i oddanego... Wyobrażam sobie teraz wasze miny i szok, ale na opowieść, jak do tego doszło i jakie kierowały mną intencje, by ukryć to do samego końca, przyjdzie czas. Teraz trzymajcie za nas kciuki i cieszcie się, proszę, moim szczęściem” – pisała Doda na Instagramie. Ceremonia była zaskoczeniem zarówno dla zaproszonych gości, jak i rodziców gwiazdy. W rozmowie z Izabelą Janachowską opowiedziała o przeszkodach związanych z wydarzeniem.
„Wiesz, co paradoksalnie okazało się najtrudniejsze? Zaproszenie gości. Bo jak ich ściągnąć na weekend do Hiszpanii, nie mówiąc im, dlaczego. Wszyscy mieli swoje plany (...). Musiałam wymyślać takie głupoty, żeby zmusić ich, presję wywierać, a mimo wszystko, żeby się nie skapnęli” – mówiła. W pierwszą rocznicę ślubu w ramach niespodzianki Emil Stępień zabrał żonę do Izraela. W drugą rocznicę Dorota Rabczewska-Stępień pokazała zdjęcie z pierwszych wspólnych wakacji: „Za granicą mogliśmy się czuć swobodnie, bo przypominam wam, że przez pierwsze kilkanaście miesięcy udawaliśmy przed mediami przyjaciół i nawet do samolotu nie wchodziliśmy razem” – pisała Doda na Instagramie. W 2020 r. zaczęły pojawiać się plotki o kryzysie. Emil Stępień coraz rzadziej pojawiał się na Instagramie Doroty Rabczewskiej-Stępień. Artystka w odpowiedzi na wciąż pojawiające się pytania o relacje z mężem pokazała na Instagramie ukochanego. Gwiazda udostępniła możliwość zadawania pytań. Zapytana o brak zdjęć z mężem napisała: „Czekanie na moje stanowisko w sprawie mojego małżeństwa jest jak czekanie na zdjęcie obostrzeń – bezcelowe. Nie czuję się w żadnym obowiązku, aby tłumaczyć się z mojego życia prywatnego – ani tym bardziej je sprzedawać. Te czasy młodzieńczej głupoty minęły bezpowrotnie” – napisała Doda.