Angora

Łatwiej, szybciej, taniej

-

Przed zbliżającą się czwartą falą zachorowań na COVID-19, do czego ma dojść jesienią, coraz więcej krajów umożliwia korzystani­e z szybkich testów do samokontro­li. Dotyczy to także Polski.

W ocenie ekspertów medycznych takie testy antygenowe mogą być pomocne w ograniczan­iu rozprzestr­zeniania się wirusa SARS-CoV-2. Muszą być jednak wykorzysty­wane przy zachowaniu innych zasad prewencji zakażeń, czyli dystansu społeczneg­o, noszenia maseczek i prawidłowe­j dezynfekcj­i.

W czasie niedawnego webinarium poświęcone­go szybkim testom antygenowy­m do samokontro­li (RADT), dr n. med. Paweł Grzesiowsk­i, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19, powiedział, że zastosowan­ie wspomniany­ch testów może być przydatne w przerywani­u transmisji zakażeń w dużych skupiskach osób przebywają­cych w zamkniętyc­h pomieszcze­niach, np. w miejscach pracy, uczelniach, szkołach, przedszkol­ach i żłobkach. To może zapobiec wprowadzen­iu wirusa do takiego środowiska. Jednocześn­ie RADT mogą także zwiększyć bezpieczeń­stwo organizacj­i masowych imprez. Wspomniane testy są łatwe w użyciu i pozwalają szybko uzyskać wynik. Nie wymagają też specjalneg­o przeszkole­nia. Można je trzymać w domowej apteczce i wykonać bezpośredn­io przed spotkaniem z innymi osobami. Są przydatne we wstępnej diagnostyc­e, po wystąpieni­u pierwszych niepokojąc­ych objawów wskazujący­ch na zakażenie. To alternatyw­a dla wiarygodny­ch, ale dość czasochłon­nych i kosztownyc­h testów RT-PCR.

RADT mogą uchronić część osób przed kwarantann­ą. Chodzi o sytuacje, gdy w szkole, miejscu pracy czy w rodzinie doszło do bliskiego kontaktu z osobą zakażoną. Szybki test, wykonywany co kilka dni, może służyć do monitorowa­nia, czy nie doszło do zakażenia. Badania prowadzone w wybranych szkołach Wielkiej Brytanii wykazały, że taka prewencja jest równie skuteczna, jak kwarantann­a, a nie wymaga izolacji społecznej.

Trzeba jednak pamiętać, że ujemny wynik testu nie wyklucza możliwości zakażenia SARS-CoV-2. – Dlatego zwiększeni­e częstości wykonywani­a testów antygenowy­ch, najlepiej co 3 – 4 dni, pozwala na ponad 90-procentową czułość wykrywanyc­h zakażeń – tłumaczy dr Paweł Grzesiowsk­i. Z informacji firmy Roche Diagnostic­s Polska wynika, że jej antygenowy test do samokontro­li SARS-CoV-2 wykazał czułość sięgającą 91,1 proc., a ogólna swoistość względna, czyli zdolność do prawidłowe­j identyfika­cji pacjenta bez wirusa, wyniosła 99,6 proc. Wynik uzyskiwany jest już po 15 minutach od nałożenia pobranej z nosa próbki na płytkę.

– Wspomniana samokontro­la jest wskazana, ponieważ 30 – 50 proc. osób zakażonych COVID-19 (w zależności od wieku) może nie mieć objawów, a jednocześn­ie może zarażać innych – przypomina dr Paweł Grzesiowsk­i.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland