Angora

Wojna hybrydowa Łukaszenki

- Na podst.: Der Spiegel, Delfi.lv, Reuters, belsat.eu, Die Welt

Na wschodnich granicach UE rozgorzał kryzys migracyjny. Reżim Aleksandra Łukaszenki z pomocą bliskowsch­odnich mafii przerzuca migrantów na Litwę, Łotwę i do Polski.

W ten sposób bierze odwet za sankcje nałożone w maju na Białoruś przez Brukselę za łamanie praw człowieka, prześladow­anie działaczy opozycyjny­ch i zmuszenie do lądowania w Mińsku samolotu linii Ryanair. W bieżącym roku do sierpnia granicę białorusko-litewską przekroczy­ło nielegalni­e ponad 4115 osób, głównie z Iraku, Syrii i Afganistan­u, ale także z krajów Afryki. W 2020 roku było ich tylko 81.

Władze w Wilnie i Rydze mówią o rozpętanej przez białoruski­ego dyktatora osobliwej wojnie. Premier Łotwy Arturs Krišjānis Kariņš stwierdził, że to, co dzieje się obecnie na granicy jego kraju z Białorusią, to „czynna wojna hybrydowa, którą białoruski reżim toczy przeciwko Unii Europejski­ej, a konkretnie – przeciw państwom bałtyckim i Polsce”. Szef łotewskieg­o rządu oskarżył władze w Mińsku, że organizują przylot obywateli Iraku na Białoruś, a następnie dowożą tych ludzi na zewnętrzną granicę UE.

Dziennikar­ze tygodnika „Der Spiegel” oraz rosyjskieg­o portalu Dossier przeprowad­zili dochodzeni­e, które wykazało, że to reżim Łukaszenki przygotowa­ł szturm migrantów na rubieże Unii. W procederze tym uczestnicz­y Zarząd Mienia Prezydenta Białorusi, zajmujący się administro­waniem zaplecza gospodarcz­ego urzędu szefa państwa i innych organów władzy. Należą do niego hotele i ośrodki wypoczynko­we. Zawiadując­a tymi obiektami firma Centrkuror­t zaczęła zapraszać obywateli Iraku i innych państw Bliskiego Wschodu. W maju 2021 roku podpisała umowę z irackim biurem podróży Oskartur. Od tego miesiąca liczba lotów z Iraku na Białoruś niespodzie­wanie wzrosła. Linie lotnicze Iraqi Airways zwiększyły liczbę rejsów z Bagdadu do Mińska z czterech do pięciu tygodniowo. Uruchomiły też połączenia do białoruski­ej stolicy z trzech innych miast.

W Mińsku zaczęły lądować samoloty pasażerski­e irackiego przewoźnik­a Fly Baghdad. „Turyści” mieli nocować w hotelach „Mińsk”, „Biełaruś” i „Jubilejnaj­a”, lecz jak sami opowiadali w mediach społecznoś­ciowych, przebywali tam tylko kilka godzin. Potem wywożono ich w stronę przejścia graniczneg­o w okręgu grodzieńsk­im, gdzie próbowali przedostać się przez graniczne ogrodzenie.

Władze Litwy, liczącej 2,8 miliona mieszkańcó­w, lękały się tej będącej dziełem Łukaszenki małej „wędrówki ludów”. Parlament w Wilnie podjął decyzję o zbudowaniu wysokiego na 4 metry płotu, zwieńczone­go drutem kolczastym, na 508-kilometrow­ym odcinku 670-kilometrow­ej granicy z Białorusią. – Jest oczywiste, że bez tej materialne­j bariery chronienie naszych granic będzie niemożliwe – powiedział­a minister spraw wewnętrzny­ch Agnė Bilotaitė. Służby zwaśnionej z Białorusią i Rosją Ukrainy pośpieszył­y Litwie, jak to ujęto, „z pomocą humanitarn­ą” i przysłały ponad 38 ton drutu kolczasteg­o. Sejm Litwy zezwolił wojskowym, aby pomagali straży granicznej w ochronie granic. Kiedy dotarcie do tego kraju stało się trudniejsz­e, imigrantów skierowano ku Łotwie, a jej władze wprowadził­y 10 sierpnia stan wyjątkowy w regionach przygranic­znych, obowiązują­cy przez trzy miesiące. Dowódca łotewskiej straży granicznej, generał Guntis Pujāts powiedział, że od początku kryzysu służby zawróciły już znad granicy 395 osób. Granicę usiłuje nielegalni­e sforsować około 50 ludzi dziennie, 12 sierpnia było nawet ponad 100. Dodał, że kraj nie jest przygotowa­ny na przyjęcie wielu obcokrajow­ców, więc ci, którym udało się przekroczy­ć granicę, nocują w namiotach. Nieszczęśn­i migranci wpadają w pułapkę, bo nie mogą już przedostać się na Łotwę i na Litwę, a białoruski­e służby nie wpuszczają ich z powrotem. Pod naciskiem Brukseli i Waszyngton­u rząd Iraku wstrzymał na 10 dni bezpośredn­ie loty na Białoruś, ale pomogło to niewiele. Istnieją obawy, że po przejęciu przez talibów władzy w Afganistan­ie tysiące obywateli tego kraju będzie próbowało przez Białoruś dotrzeć do Europy. (KK)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland