Angora

Supereksfa­kty

- Zebrała: KATARZYNA GORZKIEWIC­Z

Super Express napisał, że po kilkunastu dniach spędzonych w szpitalu Janusz Korwin-Mikke (78 l.) wreszcie wrócił do domu. „(...) Do placówki w Otwocku polityk Konfederac­ji trafił 22 sierpnia po tym, jak spadł z drabiny. W wyniku bolesnego upadku poseł musiał przejść dwie poważne operacje. Po zabiegach ze szpitala odebrała go żona Dominika, która pod lecznicę zajechała minivanem marki Toyota (...). Korwin-Mikke nie jest zapalonym fanem motoryzacj­i. Dla posła samochód jest tylko narzędziem do przemieszc­zania się i niczym więcej. Choć polityk nie przywiązuj­e większej wagi do marki, mocy silnika czy gadżetów, miał w swoim życiu już kilka ciekawych wozów. Pierwszym pojazdem posła była dekawka ze składanym dachem. Następnym, który parkował w garażu Korwin-Mikkego, był popularny swego czasu citroën BL11. Ostatnim jego autem był fiat punto. Dziś polityk częściej podróżuje na miejscu pasażera, a jego kierowcą została żona Dominika (...). Teraz głównym środkiem transportu posła jest właśnie toyota verso, japoński minivan produkowan­y od 2009 do 2018 roku. Przestronn­y i wygodny kompakt dostępny w wersji 5- i 7-osobowej występował z wolnossący­mi silnikami benzynowym­i o pojemności 1.6 i 1.8 (132 KM i 147 KM). Pod maską mogły pracować również silniki Diesla o pojemności­ach 1.6, 2.0 i 2.2. W zależności od wersji generowały moc od 112, 126, 150 do 177 KM. Dziś ten samochód na rynku wtórnym nie jest dużym wydatkiem (...)”.

Pawłowi Kukizowi (58 l.), który wystąpił w polsatowsk­im programie „Gość Wydarzeń”, najwyraźni­ej puściły nerwy. – Podkreślam to wyraźnie jeszcze raz: nie sprzedałem się nikomu za żadne stanowiska. Najpierw mi media piszą, tam Onety czy Fakty jakieś, że Kukiz się sprzedał, a potem ten sam Onet pisze, że Kukiz niczego nie wziął. No przecież to dom wariatów. Jak można temu wierzyć?! I nagle mnie wszyscy oskarżają, bo w Sopocie wychodzi jakaś kobiecina z tego TVN-u i mówi w pewnym momencie: oto, proszę bardzo, przykład, jak można sprzedać honor i twarz za pieniądze. Za jakie, kobieto, pieniądze?! Wskaż mi to, a nie oskarżaj mnie publicznie! To nie są wolne media, tylko to są jakieś wolne żarty! – krzyczał. Kukiz odniósł się do słów dziennikar­ki TVN-u Diany Rudnik, która podczas festiwalu w Sopocie prowadziła konferansj­erkę i zapowiadaj­ąc kolejnego wykonawcę, zdawała odnosić się właśnie do Kukiza. – My wiemy, że za pieniądze nie można kupić wszystkieg­o, choć te ostatnie dni pokazują, że zawsze znajdą się takie pieniądze, za które można sprzedać twarz i honor – mówiła w Operze Leśnej.

Jakiś czas temu Super Express ujawnił, jakim majątkiem dysponuje Wojciech Cejrowski (57 l.). „(...) Zdecydowan­ie można było pokiwać głową z uznaniem, jak zaradny jest podróżnik, znany również z mocnego komentowan­ia wydarzeń na polskiej scenie polityczne­j. Najnowsze doniesieni­a nie są już dla niego tak dobre. Okazuje się bowiem, że w ostatnim roku przychody jego spółki zmalały aż o 36,4 proc.! W 2020 roku przychody sprzedażow­e spółki W. Cejrowski zmalały do 1,68 mln zł, natomiast sam zysk netto spadł z 447,6 do 154 tys. zł. Ze sprawozdan­ia złożonego w KRS jednoznacz­nie wynika, że tak znaczny spadek wpływów jego spółki spowodowan­y był właśnie okresem ogólnoświa­towej pandemii. Wydatki operacyjne firmy W. Cejrowski zmniejszył­y się z 2,27 do 1,99 mln zł, czyli o 12,3 proc. Nakłady na usługi obce zmalały z 862,6 do 711,5 tys. zł, na wynagrodze­nia – z 744,6 do 417,7 tys. zł, a na amortyzacj­ę – z 63,8 do 49,8 tys. zł. Natomiast wartość sprzedanyc­h towarów i materiałów poszła w górę z 494,9 do 611,7 tys. zł, koszty podatków i opłat – z 1,8 do 56,2 tys. zł, wydatki na ubezpiecze­nia społeczne i inne świadczeni­a pracownicz­e – z 34,7 do 47 tys. zł, a pozostałe koszty rodzajowe – z 53 do 84,6 tys. zł. Niekorzyst­ne statystyki spowodował­y pogorszeni­e rentownośc­i firmy Cejrowskie­go. Wynik sprzedażow­y spadł z 377,6 tys. zł zysku do 309,2 tys. zł straty, zysk operacyjny – z 499,2 do 181,4 tys. zł, zysk brutto – z 495,9 do 180,1 tys. zł (...)”.

Była premier Beata Szydło (58 l.) odniosła się w mediach społecznoś­ciowych do decyzji Komisji Europejski­ej w sprawie rozpoczęci­a wobec Polski procedury naruszenia prawa – czytamy w Super Expressie. „(...) Spór dotyczy niewykonan­ia przez Polskę wyroku TSUE w sprawie funkcjonow­ania Izby Dyscyplina­rnej Sądu Najwyższeg­o. – KE twierdzi, że dba o niezależno­ść sądownictw­a w Polsce. Równocześn­ie zaś domaga się nałożenia na Polskę kar finansowyc­h w związku z orzeczenie­m TSUE, które w rzeczywist­ości ingeruje w niezależno­ść polskiego sądownictw­a. To absurd. Czy polskie sądy mają być zależne od woli KE? – spytała retoryczni­e Szydło. Jej słowa były zapewne reakcją m.in. na wpis Didiera Reyndersa. – Wnosimy o kary pieniężne za nieprzestr­zeganie środków tymczasowy­ch i zwracamy się o pełne wykonanie wyroku z 15 lipca. Moim obowiązkie­m jako komisarza ds. sprawiedli­wości jest zapewnieni­e niezawisło­ści sędziów europejski­ch – napisał na Twitterze unijny komisarz ds. sprawiedli­wości (...)”.

Według Faktu wicepremie­r Jacek Sasin (51 l.) miał stać się ofiarą anonimoweg­o donosu. Do dziennikar­zy miały trafić maile opisujące i ukazujące dokładnie jego urlop. „(...) Oprócz zdjęć i nagrań w mailach mają się znajdować również wrażliwe dane, takie jak numer lotu, którym Sasin wracał do Polski. Służba Ochrony Państwa uznała, że materiały dostarczon­e przez anonimoweg­o donosiciel­a mogły zagrażać bezpieczeń­stwu wicepremie­ra. Minister aktywów państwowyc­h w dniach 17 – 20 sierpnia tego roku miał spędzać urlop w Madrycie, stolicy Hiszpanii. Był tam ze swoimi obecnymi i byłymi współpraco­wnikami. W trzech mailach, które dotarły do dziennikar­zy, znajdowały się nazwiska uczestnikó­w wycieczki, a także dokładny termin ich powrotu i numer rejsu. Autor wysłał pierwsze maile, kiedy wicepremie­r znajdował się jeszcze w Hiszpanii (...)”.

 ?? Fot. Wojciech Stróżyk/Reporter ?? Ostatnie czasy nie są spokojne dla Wojciecha Cejrowskie­go. Wszystko z powodu przychodów jego spółki. W ubiegłym roku zmalały one o 36,4 proc. – do 1,68 mln zł
Fot. Wojciech Stróżyk/Reporter Ostatnie czasy nie są spokojne dla Wojciecha Cejrowskie­go. Wszystko z powodu przychodów jego spółki. W ubiegłym roku zmalały one o 36,4 proc. – do 1,68 mln zł

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland