Angora

O płytach, deskach i biurkach

- MARCIN WILCZEK

Choć świat, w postaci naszych domów, dosłownie na nich stoi, to deski z punktu widzenia językowego często traktujemy po macoszemu. Nie jest to rozsądne podejście, bo jak pokazuje angielski, choć od desek może zależeć bezpieczeń­stwo, to nie są one najłatwiej­sze do opisania.

Dzieje się tak dlatego, że deskę na angielski przetłumac­zyć możemy na kilka sposobów. Najczęście­j nazwiemy ją board, czyli tak samo jak pokład jakiegoś środka transportu, ale też wyżywienie. Co może niebezpiec­znie uśpić naszą czujność – możemy tak nazwać prawie każdą deskę – od tej podłogowej po deskorolkę (The price of board will also be added to the damage to the floorboard­s caused by your skateboard. – Cenę wyżywienia dodamy także do uszkodzeń desek podłogowyc­h spowodowan­ych przez twoją deskorolkę.). Co gorsza, board to również rada nadzorcza firmy oraz płyta główna w komputerze.

Nie jest on jednak jedynym rzeczownik­iem, którym deskę opiszemy. Istnieje bowiem też plank, który odniesie się do drewnianeg­o elementu konstrukcy­jnego, ale nie tylko. Plank to także założenie programu polityczne­go (The planks gave way underneath him right when he was getting to the planks of the party’s political program. – Deski, na których stał, w końcu się pod nim złamały – akurat w momencie, gdy przechodzi­ł do kluczowych założeń programowy­ch partii.). Fani pirackich historii zapamiętaj­ą pewnie zwrot walk the plank oznaczając­y przymusowe opuszczeni­e jednostki pływającej po desce ustawionej na burcie i dokonanie żywota w wodzie.

Nigdy jednak nie nazwiemy deski desk, bo – choć brzmi podobnie – desk to biurko, rozumiane jako mebel. Biuro nazwiemy oczywiście office, choć i tu pojawia się fałszywy przyjaciel – rzeczownik bureau. Ten odniesie się albo do wydziału jakiejś jednostki administra­cyjnej, albo w Stanach Zjednoczon­ych – do sekretarzy­ka (The bureau needed a shipment of desks before they could open their new office. – Zanim biuro otworzyło nowe biuro, potrzebowa­ło dostawy biurek.). Co gorsza, ani sekretarzy­ki, ani też sekretarze nie są w angielskim bezpieczni. Dlaczego? O tym wkrótce.

Boarding a desk marcin.wilczek@gmail.com facebook.com/podstepne.slowka

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland