Kwiatem jabłoni

Jabłoni sad symfonią kwiatów zagrał Bielą i różą kwietniowe wabiąc pszczoły Nie pyta czy może wonią emanować Tańcząc zwiewnie muzyką wiatru poruszany Kwietniowy sad a w nim moje marzenia Płatkami wielu myśli Tobą malowany Tęsknota z pożądaniem ściśle zjednoczone Telegrafują w sercu ekscytujący tekst Niedzielą sad wykrzyczał szeptem Ciebie Zatopił w falach szarej strefy pragnień Moje myśli i ciała drżenie nieznośne Ku Tobie kwiatem jabłoni mnie otworzył MAŁGORZATA WIOLETTA LIPECKA, Jarosław Plemię Apaczów wybrało Alpy, aby urządzić wypad na narty. Wynikiem tego zlotu była masa kłopotów, bo bladym twarzom zginęły skalpy. MARCIN ZWOLEŃ, Bełchatów