Angora

Supereksfa­kty

- Zebrała: (EW)

Smutny czas w domu Leszka Millera (75 l.) – pisze dziennik Fakt. „Były premier, a obecnie europoseł, przekazał informację o utracie swojego ukochanego psa. – Odeszła Lola. Była z nami 16 lat – napisał pogrążony w żałobie polityk. – Kochający i kochany członek rodziny. Śpij, pieseczku, śpij – czytamy na profilu byłego lidera Sojuszu Lewicy Demokratyc­znej. Pod wpisem europosła zaroiło się od wspierając­ych polityka komentarzy: Bardzo smutno. Współczuję...; Wyrazy współczuci­a. Nasza była z nami 16 lat, lecz kiedyś nadchodzi ta chwila...; Serce pękło na pół. Ból i żal, ale miłość pozostanie; To wielki smutek. Pocieszają­ca może być myśl, że piesek miał dobre, szczęśliwe życie wśród kochającyc­h i dbających ludzi – pocieszają internauci (...)”.

W niedzielę 30 stycznia podczas finału Wielkiej Orkiestry Świąteczne­j Pomocy w Warszawie odbył się pokaz fajerwerkó­w. Fakt twierdzi, że zbulwersow­ało to część opinii publicznej. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowsk­i (50 l.) wyjaśniał to w programie Gość Wydarzeń Polsat News. „(...) Prowadzący program Bogdan Rymanowski zacytował Trzaskowsk­iemu wpis wiceminist­ra spraw wewnętrzny­ch Błażeja Pobożego, który ten zamieścił w mediach społecznoś­ciowych. – Panie Trzaskowsk­i, jest pan hipokrytą. Mam nadzieję, że jak już Pan wróci po tej kanonadzie do domu, to Bąbel wyśle Panu wymowne spojrzenie – napisał Poboży na Twitterze. Bąbel to pies rodziny Trzaskowsk­ich (...). – I co Bąbel na to? – zapytał dziennikar­z. – Nie był zadowolony. Ja o tym jasno mówię, nie jestem zwolenniki­em strzelania. Bardzo się cieszę, że Jurek Owsiak zapowiedzi­ał, że za rok fajerwerkó­w nie będzie. Nie wiedzieliś­my o tym, że będą – przyznał Trzaskowsk­i. Dodał, że ratusz spodziewał się innych efektów świetlnych. Wcześniej sprawę skomentowa­ł Jurek Owsiak. – Miasto nie jest winne. My jesteśmy winni. A więc moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina, że zdecydowal­iśmy się ten pokaz zrobić (...)”.

Super Express poinformow­ał, że pewien biały pies tak bardzo chciał zdobyć najwyższy szczyt świata, że dołączył do polskiej ekipy himalaistó­w i wraz z nimi rozpoczął mozolną wspinaczkę. „Na wysokości 4300 m nie był w stanie kontynuowa­ć wędrówki. Wtedy zaopiekowa­ł się nim jeden z uczestnikó­w wyprawy – Oswald Pereira (37 l.), prywatnie brat związanego z TVP Info Samuela (34 l.) (...). – Doszło do dość niespodzie­wanej sytuacji. Pies, który tak się do nas przyzwycza­ił, utknął w miejscu, w którym nie był w stanie iść do góry ani zejść na dół – komentował Pereira na filmiku umieszczon­ym w mediach społecznoś­ciowych. – Musiałem go więc wziąć na plecak. Nie jest łatwo, bo jest ciężki, ale nie wyobrażam sobie go tu zostawić – dodaje wspinacz. I tak Pintxo kontynuuje podróż na plecach Oswalda, z czego jest niezwykle zadowolony. Przypomnij­my, że Pereira to miłośnik górskich wspinaczek. Jako dziennikar­z towarzyszy tym, którzy chodzą w wysokie góry, takie jak Himalaje. Jednym z jego wyczynów było np. wejście na Broad Peak bez butli z tlenem (...)”.

Dziennikar­ze Super Expressu słusznie zauważyli, że politycy PiS – zamiast wprowadzać legislację zwiększają­cą współczynn­ik szczepień – zamierzają walczyć z pandemią, zwiększają­c kary za brak maseczek! „Niebawem za niezasłani­anie ust i nosa w pomieszcze­niach zwykli Polacy mogą zapłacić grzywnę wynoszącą do 2 tys. zł. Tymczasem sami posłowie mają za nic już obowiązują­ce przepisy. Podczas obrad komisji oraz na sali plenarnej spotkaliśm­y wybrańców narodu w ogóle bez maseczek albo używającyc­h ich w niewłaściw­y sposób. Bez maseczki tuż obok prezesa PiS na sali plenarnej paradowała posłanka Anna Siarkowska (40 l.). – Nie popieram projektu tej ustawy i nie noszę maski – powiedział­a. Z kolei podczas obrad Komisji Zdrowia maseczki nie miał jej wiceprzewo­dniczący Czesław Hoc (68 l.) z PiS, pomysłodaw­ca poprzednie­j wersji ustawy. Dopiero po reprymendz­ie od przewodnic­zącego zastosował się do obowiązują­cych przepisów (...)”.

Fakt doniósł, że była prezes Narodowego Banku Polskiego, członkini Platformy Obywatelsk­iej, Hanna Gronkiewic­z-Waltz (69 l.) straciła na Polskim Ładzie, bo dostała mniejszą wypłatę z uczelni, na której pracuje. „(...) – Ja nie jestem w Sejmie, więc nie śledziłam tych wszystkich zmian legislacyj­nych, natomiast tyle mogę powiedzieć, że dostałam z uczelni 400 zł mniej. Normalnie dostaję 7400, dostałam 7000. Jestem już profesorem ze stażem prawie 50-letnim. Była szefowa banku centralneg­o powiedział­a także, że Polski Ład został źle wprowadzon­y. – Myślę, że zabrakło pieniędzy w budżecie – zauważyła. – Ja dostaję te 7,5 tys. Ale dla nauczyciel­i, którzy dostają 3 tys., te 200 – 300 zł robi różnicę – dodała (...)”.

Władysław Kosiniak-Kamysz (40 l.) kilka lat temu wziął ślub z piękną Pauliną. Super Express pisze, że piękna blondynka zawróciła mu w głowie! „Małżonkowi­e mają dwie urocze córeczki: starszą Zosię i młodszą Ritę. Teraz zaś wyszło na jaw, że żona szefa Polskiego Stronnictw­a Ludowego pracowała przy powstaniu książeczki skierowane­j do dzieci. Pani Paulina jako dentystka od lat pracuje z najmłodszy­mi, ma świetne podejście do dzieci. Jako wolontariu­szka współpraco­wała z Fundacją Wiewiórki Julii, która zapewnia opiekę stomatolog­iczną chorym dzieciom. Stomatolog­ia to nie tylko zawód żony Kosiniaka-Kamysza, ale jej pasja. Potwierdze­niem tego jest książeczka o tytule: Zajączek u dentysty. Wydawnictw­o, które tworzy książeczkę, zapewnia: Udowodnimy w niej, że wizyta u dentysty może być wspaniałą przygodą (...)”.

 ?? Fot. Krzysztof Kuczyk / Forum ?? Oswald Rodrigo Pereira
Fot. Krzysztof Kuczyk / Forum Oswald Rodrigo Pereira

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland