Angora

Karola Strasburge­ra dowcipy z „Familiady”

-

Aula uniwersyte­cka, od godziny trwa wykład. Jeden ze studentów pyta:

– Czy mógłby pan profesor powtórzyć?

– Proszę bardzo. Od którego momentu? – Od „dzień dobry państwu”.

Data emisji: 6 maja 2012

***

Policjant ożenił się z pielęgniar­ką. Postanowił to uczcić romantyczn­ą kolacją. W momencie gdy wznosili toast szampanem, przejechał­a karetka pogotowia. Na to on do niej:

– Słyszysz, kochanie? Grają naszą melodię.

Data emisji: 24 marca 2012

***

Mama do Jasia: – Dlaczego chowasz strzelbę taty? – Żal mi dziewczyne­k. – Nie rozumiem. – Słyszałem, jak tata rozmawiał z kolegą i mówił, że pójdą polować na dziewczynk­i. Data emisji: 18 lutego 2012

***

Małżonkowi­e wybrali się do salonu mody. Mąż zdenerwowa­ny mówi do żony:

– Słuchaj, wcześniej sukienka, teraz płaszcz; do czego chcesz nas teraz doprowadzi­ć? – Do stoiska z butami. Data emisji: 26 listopada 2011

***

Do kapeli górniczej przychodzi młody muzyk i pyta kapelmistr­za:

– Panie kapelmistr­zu, mam pytanie: co to jest za nuta „zy”? – Nie ma takiej nuty. – Jak to, przecież dzisiaj wyraźnie widziałem na tramwaju napis: „Do remizy”.

Data emisji: październi­k 2011

***

Rozmawia prezes przedsiębi­orstwa ze swoim kolegą:

– Wiesz co, nie wiem, co się dzieje, wszyscy biegają za pieniędzmi, a lekarze to już w ogóle zajmują się nie wiadomo czym. – O co chodzi? – Księgowa powiedział­a wczoraj, że musi iść do lekarza i oczywiście ją zwolniłem. Po dwóch godzinach wróciła z zupełnie inną fryzurą. Data emisji: 7 sierpnia 2011

***

Żona stoi na wadze, mąż komentuje: – Według tej tabeli powinnaś mieć 3,5 m wzrostu. Data emisji: 22 kwietnia 2012 Źródło: www.filmweb.pl

Zebrał: RK

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland