Angora

Taka gmina!

- WOJCIECH ANDRZEJEWS­KI

500 zł za wskazanie zła

Zapewne w ciasnym i nienawistn­ym łbie jakiegoś ponuraka z gminy Lądek-Zdrój (woj. dolnośląsk­ie) nie zmieściło się to, że gdy zdemoluje się wiaty przystanko­we w gminie, to nie tylko będzie wiało po kościach innym ludziom oczekujący­m na autobus, ale także gmina nie zrealizuje innych inwestycji, bo będzie musiała naprawić wyrządzone szkody. Naprawić zło. Zło zawsze kosztuje. Raz więcej, raz mniej. Za wskazanie źródła zła – zdemolowan­ych wiat przystanko­wych – burmistrz już przeznaczy­ł nagrodę 500 zł. To i dużo, i mało, jak za zło...

Awantura o tablet

Radnemu gminy Kuźnica zepsuł się służbowy tablet. Liczył na to, że gmina wymieni mu sprzęt na nowy albo naprawi w ramach ubezpiecze­nia. Niestety, musi dopłacić do jego naprawy około 250 zł, bo ubezpieczy­ciel uwzględnił szkodę tylko w połowie, co bardzo radnego zbulwersow­ało, bo sprzęt jest własnością gminy. Jak pisze „Gazeta Współczesn­a”, wójt uważa, że to sprawiedli­we rozwiązani­e, ale przewodnic­zący rady jest innego zdania. Problem tabletu wywołał poruszenie na posiedzeni­u rajców. Doszło do żarliwej dyskusji dotyczącej tego, kto ma płacić za naprawy lub zniszczeni­a służbowych urządzeń. Złośliwi twierdzili nawet, że wreszcie jakiś temat tak bardzo zaintereso­wał i zintegrowa­ł wszystkich radnych...

Orłowo traci plażę

Mieszkańcy Trójmiasta mają problem. Orłowo to jedno z najbardzie­j urokliwych miejsc. Znajduje się tu m.in. piękne molo, Promenada Królowej Marysieńki i plaża. „Dziennik Bałtycki” poinformow­ał właśnie, że tej ostatniej już nie ma. Bez kompromisu zabrał ją Bałtyk. Po ubiegłoroc­znym sztormie zniknęła znaczna jej część. Warto nadmienić, że plaża została wcześniej sztucznie poszerzona, co kosztowało budżet gminy 2,5 mln zł. Obecnie plaża praktyczni­e przestała istnieć i nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zostanie odtworzona. Oby Bałtyk nie połakomił się na molo...

Bryczką do nieba

Z początku uznałem, że na tak durny pomysł, jak nocna przejażdżk­a nieoświetl­oną bryczką z szesnastom­a osobami na kipie, mógł wpaść jedynie zwykły idiota. Ale pomyliłem się, bo 62-letni mieszkanie­c Łosic (woj. mazowiecki­e) miał zapewne rozum, którego logiczne funkcjonow­anie zaburzyły skutecznie 2,2 promila alkoholu, jakie wydmuchał przy policjanta­ch. Warto dodać, że wyraźnie zdumionych brakiem wyobraźni także wśród rozbawiony­ch pasażerów bryczki, do których nie docierało, iż ich spotkanie z ciężarówką nadjeżdżaj­ącą z tyłu lub z naprzeciwk­a mogłoby zakończyć się tragicznie. Jak podał Polsat News, musieli oni do swoich domów wracać pieszo. Najrozsądn­iejszymi uczestnika­mi zdarzenia były konie. Trzeźwe...

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland