O gotowaniu i kuchni
Nie da się ukryć, że kuchnia i jedzenie to dwa bardzo ważne elementy naszego codziennego życia. Nic zatem dziwnego, że ich wpływ na język również będzie znaczny. A najlepiej widać to na przykładzie języka angielskiego.
W nim bowiem nawet kuchnia ma dwa różne odpowiedniki. Gdy mamy na myśli pomieszczenie, w którym przygotowuje się posiłki, to nazwiemy ją kitchen, a gdy zechcemy opisać to, jak w danej kulturze owe posiłki się przygotowuje, użyjemy rzeczownika cuisine (The cuisine of the region is famous for putting every possible tool one may find in the kitchen to good use. – Kuchnia regionu słynie z tego, że wykorzystuje każde narzędzie, jakie ma do zaoferowania kuchnia.). Zresztą nawet czynność gotowania znajdzie w angielskim kilka odpowiedników – ten najogólniejszy, opisujący przygotowywanie jedzenia, to cook, ale już gotowanie rozumiane jako podwyższanie temperatury jakiejś substancji do punktu wrzenia nazwiemy boil (In order for the ingredients to cook well, they must be boiled for a significant amount of time. – Aby składniki poprawnie się zagotowały, należy je gotować przez znaczną ilość czasu.). Zresztą cook też potrafi zaskoczyć. Nazwiemy tak bowiem kucharza, którego z kolei nigdy nie określimy jako cooker, bo tak Anglicy zwą kuchenkę. I nie jest to jedyne powszechnie stosowane określenie kuchenne z ukrytym znaczeniem. Innym jest soup, które jako rzeczownik nazwie zupę, ale już jako czasownik opisze ulepszanie osiągów czegoś (The engineers decided to soup up the cooker, and the cook cooked a soup in
record time. – Inżynierowie podrasowali kuchenkę, dzięki czemu kucharz ugotował zupę w rekordowym czasie.). Nawet garnki nie są zresztą bezpieczne, dzielą bowiem nazwę, pot, z doniczką oraz potocznie – z marihuaną. Jakby tego było mało, dochodzą jeszcze rondle, które z kolei dzielą nazwę, pan, z patelniami (The police failed to find the pot he had stashed in a pan in his grandmother’s kitchen cabinet. – Policji nie udało się znaleźć trawki, którą schował w rondlu w szafce kuchennej własnej babci.). O innych określeniach, równie niebezpiecznych, a jednocześnie pozornie niewinnych – wkrótce.