Angora

Mój przepis na zdrowie

KONKURS Bieg Piastów czeka

- A.M. MIROSŁAWA KAMIŃSKA

Oto kolejne zgłoszenie w naszym konkursie, w którym każdy może się podzielić przepisem na zdrowie i odporność.

– Od dłuższego czasu zwracam uwagę na to, co trafia na mój talerz, jak regeneruję swoje siły i w jaki sposób odpoczywam. Ponieważ pracuję umysłowo, odczuwam wielką potrzebę ruchu na świeżym powietrzu. Mieszkam w rejonie, gdzie nie brakuje urokliwych tras na codzienne wędrówki, często więc urządzam sobie takie eskapady. Czasem pieszo, czasem na rowerze. Gdy pogoda nie zachęca do wyjścia z domu, jadę popływać w basenie. Jednak uważam, że najważniej­sze dla mojego zdrowia są kontakty międzyludz­kie. Uwielbiam poznawać nowe osoby, zwłaszcza takie, które mają ciekawe hobby. Wielką przyjemnoś­ć sprawia mi też odkrywanie miejsc z niepowtarz­alną historią. Po prostu lubię życie i staram się je przez cały czas smakować – Zofia Jolanta Fudali (l. 50).

Zgłoszenia (maks. 1000 znaków ze spacjami) do konkursu, wraz ze zdjęciem, prosimy przesyłać mailem na adres a.marciniak@angora.com.pl. Raz w miesiącu wylosowany przepis uhonorujem­y nagrodą.

Mimo pandemii już pod koniec listopada ubiegłego roku ponad 4 tys. osób zgłosiło się do udziału w zbliżający­m się Biegu Piastów.

Miłośnicy biegów narciarski­ch spotkają się na Polanie Jakuszycki­ej, gdzie rywalizowa­ć będą na siedmiu trasach w pięknych rejonach Gór Izerskich. Najbardzie­j wymagający będzie oczywiście bieg na 50 km. Nie zabraknie jednak propozycji dla całych rodzin, co oznacza, że właściwie każdy może spróbować sił w zawodach. Tym bardziej że jeszcze na początku lutego przyjmowan­e były zgłoszenia i nawet ci, którzy zgłoszą się po 13 lutego, mają szansę wystartowa­ć w tej wielkiej imprezie. Organizato­rzy mają nadzieję, że 46. już edycja Biegu Piastów odbędzie się w tradycyjne­j formie, czyli ze startów wspólnych.

Tym razem Festiwal Narciarstw­a Biegowego, bo taka jest oficjalna nazwa, rozpocznie się 26 lutego i potrwa do 5 marca. Swój start zapowiedzi­eli biegacze z wielu krajów, m.in.: z Niemiec, Czech, Holandii, Kanady, USA, ze Szwecji i z Rosji. Warto przypomnie­ć, że Bieg Piastów należy do Światowej Ligi Narciarski­ch Biegów Długich Worldloppe­t.

Rosnąca popularnoś­ć biegów narciarski­ch cieszy, bo to sport niezwykle korzystny dla naszego zdrowia. Poprawia wydolność układu krążeniowo-oddechoweg­o, wzmacnia i usprawnia siłę mięśni przykręgos­łupowych, a jednocześn­ie pozwala odciążać kręgosłup. Nie jest też bez znaczenia, że jest to aktywność ruchowa na świeżym powietrzu, często w otoczeniu pięknej przyrody.

Eksperci alarmują, że ciągłe kwarantann­y w szkołach i nieregular­ny system zdalnego nauczania niezwykle negatywnie wpływają na zdrowie nie tylko psychiczne, lecz także fizyczne nastoletni­ch pacjentów z atopowym zapaleniem skóry (AZS).

To przewlekła nawrotowa choroba zapalna skóry. Towarzyszy jej niezwykle silny i trudny do opanowania świąd, który swoje apogeum osiąga wieczorami i nocą. AZS utrudnia normalne funkcjonow­anie i relacje z rówieśnika­mi, wpływa na koncentrac­ję oraz gorsze wyniki w nauce. Niszczy fizycznie, ale też psychiczni­e młodych ludzi. Nieestetyc­znie wyglądając­e zmiany rumieniowo-złuszczają­ce się, głównie na twarzy oraz szyi, są bowiem często przyczyną stygmatyza­cji i wykluczeni­a społeczneg­o.

Do rozwoju AZS dochodzi na skutek wielu czynników, m.in.: genetyczny­ch, środowisko­wych, zaburzeń układu immunologi­cznego. Często jednak impulsem wywołujący­m objawy kliniczne są stres i silne emocje. Dobitnie potwierdza się to teraz, w czasach pandemii. Poczucie zagrożenia, niepewność jutra, izolacja społeczna spowodował­y u wielu młodych pacjentów z AZS nasilenie objawów choroby, co z kolei wywołuje... kolejny stres.

– Możemy więc mówić o błędnym kole. Przerwać je może jedynie skuteczna terapia, do której młodzi pacjenci nie mają dostępu, gdyż obecnie w Polsce nie jest ona dla tej grupy refundowan­a – zaznacza Hubert Godziątkow­ski, prezes Polskiego Towarzystw­a Chorób Atopowych. – Nie dość, że okres dojrzewani­a jest sam w sobie trudnym czasem, to w zestawieni­u z tak ciężką i nieprzewid­ywalną chorobą przewlekłą, jaką jest AZS, z utrudniony­m dostępem do lekarzy specjalist­ów i z pandemiczn­ymi obostrzeni­ami młodzi pacjenci znajdują się w bardzo trudnym położeniu.

Przeważają­ca większość badań potwierdza negatywny wpływ stresu na pojawienie się oraz zaostrzeni­e zmian skórnych w przebiegu atopowego zapalenia skóry. – Sytuacja stresowa indukuje wzrost liczby i aktywację komórek tucznych, które uwalniają substancje wazoaktywn­e, nocyceptyw­ne i prozapalne, co z kolei wpływa na zaostrzeni­e stanu zapalnego – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Irena Walecka, kierownik Kliniki Dermatolog­ii CMKP Centralneg­o Szpitala Kliniczneg­o MSWiA. – Dodatkowo pod wpływem stresu chorzy odczuwają potrzebę drapania, czego następstwe­m jest nasilenie choroby podstawowe­j i wtórne infekcje bakteryjne, grzybicze lub wirusowe. To błędne koło można przerwać zastosowan­iem odpowiedni­ej terapii.

O ile jednak dla pacjentów z łagodnym AZS stosowane leczenie powierzchn­iowe, głównie emolienty i sterydy, jest wystarczaj­ące, to w przypadku nastoletni­ch pacjentów z umiarkowan­ą i ciężką postacią choroby, u których dotychczas­owe terapie nie przyniosły skutku, jedyną szansą jest zastosowan­ie innowacyjn­ej terapii biologiczn­ej. Tymczasem obecnie jest ona refundowan­a jedynie dla dorosłych pacjentów. – Dlatego musimy teraz skupić się na młodszej grupie chorych. Wierzę w to, że nasze prośby zostaną ponownie wysłuchane. Dostęp do leczenia biologiczn­ego to szansa na zapewnieni­e młodszym pacjentom lepszej i długotermi­nowej kontroli nad chorobą – mówi Hubert Godziątkow­ski.

To niezwykle ważne, bo – jak wynika z najnowszyc­h badań – poważne objawy psychopato­logiczne obserwowan­e są obecnie nawet u 78 proc. dzieci i młodzieży z AZS. Co więcej, konsekwenc­je choroby dla funkcjonow­ania młodego człowieka dotyczą także jego rodziny ze względu na częściej pojawiając­e się trudności komunikacy­jne. U członków rodzin częściej też diagnozowa­na jest depresja oraz zaburzenia lękowe. – Jednak najbardzie­j przerażają­cy jest tzw. czynnik ryzyka zachowań samobójczy­ch – twierdzi dr Magdalena Nowicka z Uniwersyte­tu SWPS. – Badania Lee i Shin z 2017 roku sugerują, iż nawet połowa młodzieży z ciężką postacią AZS może mieć realne myśli i zachowania samobójcze. I pandemia COVID-19 jeszcze pogorszyła tę sytuację. Wiele młodych osób cierpiącyc­h na AZS podejmuje także działania zmierzając­e do samouszkod­zeń (rozdrapywa­nie ran), co pozwala zmniejszyć odczuwany przez nich ból psychiczny i skoncentro­wać się na znajomym im od zawsze bólu fizycznym.

Tak wyraźny związek AZS z negatywnym­i konsekwenc­jami tej choroby to niedający się podważyć argument w dyskusji nad koniecznoś­cią zwiększani­a dostępnośc­i do leczenia biologiczn­ego. Jakkolwiek tej grupie chorych potrzebne jest wsparcie psychologi­czno-psychiatry­czne oraz zróżnicowa­ne programy terapeutyc­zne, to zwykle pozostaną one jedynie częściowo skuteczne w obliczu przewlekło­ści objawów AZS. Nie sposób bowiem skutecznie pomagać osobie, która wciąż cierpi. Jedynie interakcyj­ny efekt skuteczneg­o leczenia biologiczn­ego oraz profesjona­lnych oddziaływa­ń psychologi­cznych ma szansę istotnie zmienić jakość życia tych pacjentów.

Nie jest jednak tak źle, bo oferta dla starszych pań okazuje się wyjątkowo bogata. Latem człowiek ratuje się „krokodylka­mi”, a zimą „kangurkami”. Tylko jest mały wybór kolorów. Ale nie ma co narzekać, bo modny i tak jest tylko kolor szary. Najważniej­sze, że latanie boso nie grozi. Ostateczni­e zawsze można przeprosić się z pamiątkowy­mi filcowymi kapciami z czasów PRL-u. Tylko czy mają być z pomponem, czy raczej bez? mkaminska@angora.com.pl

 ?? Rys. Katarzyna Zalepa ??
Rys. Katarzyna Zalepa
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland