Klub Zakazanej Książki
Dookoła świata
Mają od 13 do 16 lat. Spotykają się na tyłach księgarni „Firefly” w małym miasteczku Kutztown w środkowej Pensylwanii, by czytać i omawiać literaturę usuwaną przez konserwatystów z bibliotek szkolnych. Podobnie jak wielu młodych ludzi w Stanach Zjednoczonych członkowie Klubu Zakazanej Książki czują na plecach oddech cenzury. W ubiegłym roku okręg szkolny Pennridge, oddalony o 50 km od Kutztown, uznał za niepożądaną historię o dziewczynce, która ma dwie mamy, a rada szkolna w Central York sporządziła całą listę „złych” lektur. Większość z nich została napisana przez kolorowych autorów lub opowiada o kolorowych bohaterach. Pod koniec stycznia problem znów się pojawił, gdy nagrodzoną Pulitzerem powieść graficzną o Holokauście wyrzucono ze szkół w hrabstwie McMinn w stanie Tennessee. Powodem miał być brutalny, niestosowny język, jakim opisano przeżycia rodziców Arta Spiegelmana w nazistowskich obozach koncentracyjnych. Jednak najbardziej znienawidzoną książką jest „Gender Queer” autorstwa Mai Kobabe o trudach odkrywania i ujawniania swojej tożsamości płciowej. Od czasu premiery w 2019 roku zakwestionowano ją co najmniej w 11 stanach. – Uwielbiam czytać, więc zakazy są frustrujące, zwłaszcza że wielu dorosłych zakazuje, nie pytając nas o opinię – mówi założycielka klubu,
Joselyn Diffenbaugh. – To przerażające, że wszyscy ludzie, którzy mogą potrzebować tych książek, choćby dlatego, że uczą się z nich o sobie, nie mają do nich dostępu. W „Firefly” jedną z najgorętszych dyskusji wywołał „Folwark zwierzęcy” George’a Orwella, zakazany w ZSRR aż do upadku Związku Radzieckiego, niewydany w Wielkiej Brytanii podczas drugiej wojny światowej, kiedy brytyjski rząd uznał, że publikacja może rozzłościć sowieckich sojuszników, i uznany za prokomunistyczny na Florydzie. Dzieciaki siedzą na składanych krzesełkach wokół stołu, gdzie króluje pluszowa świnka zabawka, symbol „Folwarku”, i pytają: – Dlaczego żadne zwierzę po prostu nie opuściło farmy? Najmłodsza w grupie, 13-letnia Bridget Johnson, odpowiada: – Widzę, że to samo dzieje się z prawdziwymi ludźmi w prawdziwym życiu. Nie chcą nic wiedzieć, ryzykować, niczego zmieniać. Następna na liście lektur klubu będzie „The Hate U Give” („Nienawiść, którą dajesz”), powieść o zastrzeleniu młodego czarnoskórego mężczyzny przez białego policjanta. (EW)