Taka gmina!
Krowy wybrały wolność
Pięć młodych krów rasy limousin uciekło z gospodarstwa w okolicy Telatyna (woj. lubelskie) i zamieszkało w lesie – donosi „Fakt”. Nie za bardzo też chcą wrócić do swojego właściciela. Jaki będzie dalszy los krów? Nie wiadomo. Mają na nie oko leśnicy i sprawdzają, czy zwierzaki nie wchodzą im w szkodę. Jeśli zaczną niszczyć las albo wchodzić w zwadę z innymi zwierzętami, zostaną odłowione. Konsekwencje ucieczki w postaci mandatu poniósł ich właściciel.
Szczury na Starówce
Władze Lublina kolejny raz stawiają czoło gigantycznej fali szczurów, które rozgościły się na Starym Mieście. Wszystko przez duże ilości pożywienia, jakie z pobliskich knajpek i restauracji trafia na śmietnik. Gryzoniom sprzyjają także liczne pustostany, w których się rozmnażają. „Kurier Lubelski” pisze, że mimo iż mieszkańcy przyzwyczaili się już do obecności gryzoni na ulicach, urzędnicy przygotowują się do kolejnej deratyzacji i uporządkowania kwestii odpadków z gastronomii.
Próbował oszukać urzędnika
Sporą fantazją wykazał się oszust z powiatu tomaszowskiego. Jak pisze „Tygodnik Zamojski” – mężczyzna zadzwonił do jednego z urzędów, przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji, podał numer wyimaginowanej legitymacji służbowej, a następnie oznajmił, że pieniądze na koncie urzędu są zagrożone, a on dzielnie rozpracowuje grupę przestępczą i może je uratować. Miał pecha, bo tuż przed jego telefonem dzwonił prawdziwy policjant, informujący o tym, że dzwonią oszuści.
Nożem za maseczkę
W jednej ze słupskich przychodni lekarskich w gabinecie wybuchła awantura. Wywołał ją u starszy mężczyzna, który przyszedł do lekarza bez maseczki. Medycy wezwali policję, by ostudziła coraz bardziej agresywnego pacjenta. „Głos Koszaliński” pisze, że doszło do szarpaniny z patrolem, podczas której starszy pan nieelegancko potraktował policjanta nożem. Życie funkcjonariusza nie jest zagrożone, ale wolność i swobody obywatelskie starszego pana – bardzo poważnie...