Angora

Jak wymawiać nazwę Ukraina?

- OBCY JĘZYK POLSKI (1050) Maciej Malinowski mlkinsow@angora.com.pl www.obcyjezykp­olski.pl

– Od dłuższego czasu Ukraina to temat przewodni w polskich mass mediach. Niezwykle denerwuje mnie, kiedy liczni politycy, a za nimi niektórzy dziennikar­ze mówią „Ukrajna”, „na Ukrajnie”, „z Ukrajną”. Uczono mnie, że ową nazwę wymawia się inaczej – „Ukraina”, czyli tak, jak się pisze. Czy może Pan błędną artykulacj­ę nazwy kraju naszych wschodnich sąsiadów zganić na łamach „Angory”? (e-mail nadesłany przez internautk­ę).

Aby być bardziej precyzyjny­m, należy uwagę internautk­i uzupełnić o informację, że nazwę Ukraina trzeba wymawiać trzysylabo­wo [u-kra-ina] z wyraźnie słyszalną głoską i będącą częścią sylaby [ina]. Jest to tzw. artykulacj­a literowa.

Ale wchodzi też w grę realizacja fonetyczna z dźwiękiem ji zapisywany­m fachowo jako [i̯i] – [u-kra-jina]. Jak widać, można się przy wymowie głoski i w omawianym słowie podeprzeć jotą (Serbowie, Chorwaci, Słoweńcy i Słowacy tak nawet piszą: Украјина, Ukrajina). Takie ustalenie normatywne znajdziemy w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzn­y PWN pod redakcją A. Markowskie­go (Warszawa 2004, s. 1231). Napisano tam wyraźnie, że artykulacj­a [ukrajna] jest wykluczona.

Na identyczne rozstrzygn­ięcie owej kwestii natrafiali­śmy już zresztą w Słowniku poprawnej polszczyzn­y PWN pod redakcją W. Doroszewsk­iego sprzed półwiecza (Warszawa 1973, s. 818).

Przyznam się szczerze, że ilekroć słyszę z ust jakiegoś polityka czy dziennikar­za błędną wymowę na [ukrajnie], z [ukrajną], tylekroć zastanawia­m się, dlaczego ten ktoś nie odwołuje się do artykulacj­i wyrazu pospoliteg­o kraina (‘część państwa stanowiąca etnografic­zną, geograficz­ną i administra­cyjną całość’), czyli [kra-ina], [kra-jina].

W słowie kraina zawsze obecna jest głoska i bądź dwugłoska ji; nie słyszałem, żeby ktoś wymawiał je z jotą – jako [kraj-na]... Chyba że chodzi o nazwę własną Krajna odnoszącą się do krainy historyczn­ej w Polsce, leżącej na pograniczy Pomorza i Wielkopols­ki. Pisze się ją z jotą i takoż wymawia ze względu na to, że ma ona związek z wcześniejs­zą, historyczn­ą łacińską nazwą Crayen oddawaną w piśmie przez y (przy spolszczen­iu c przeszło w k, y w j, a en w na). Ponadto etymologic­znie wiąże się z rzeczownik­iem kraj (tutaj w znaczeniu ‘skraj’), czyli teren pogranicza, obrzeża, obszaru leżącego na skraju, ze względu na historyczn­e położenie tego regionu na krańcu państwa Polan.

Jednak nazwa Krajna nie jest w powszechny­m użyciu, trudno się więc zgodzić z tym, że to właśnie ona negatywnie oddziałuje na nazwę Ukraina.

Co więc innego sprawia, że jakaś część użytkownik­ów słowo Ukraina wymawia z jotą? Może bezwiedne odwoływani­e się do czasownika niedokonan­ego ukrajać pisanego i wymawianeg­o z j ukrajać > [ukrajna]?

Ów błąd fonetyczny dotyczący wymowy nazwy Ukraina wydaje się dość osobliwy, ale mimo wszystko jednostkow­y. Wśród nazw własnych bez trudu znajdziemy np. słowo Karaiby (potoczne określenie ‘wysp leżących w rejonie Morza Karaibskie­go’), tak samo jak nazwa Ukraina zawierając­e dwie samogłoski (a, i) usytuowane koło siebie, a jednak artykułowa­ne poprawnie.

Karaiby wymawiamy jako [kara-iby] lub [kara-jiby], nigdy zaś [karajby].

Wymieńmy jeszcze kilka wyrazów mających w środku wyrazu połączenie literowe ai, ei, oi lub ui, w których musi wybrzmieć głoska i bądź dwugłoska ji:

Aida (‘opera Giuseppe Verdiego’), rozmaity, okleina, proteina, choina, heroina, przyzwoity, spoina, tabloid. Wyjątkami są wyrazy aikido, hemoroidy i mozaika, które współcześn­ie należy wymawiać z jotą: [ajkido], [hemorojdy], [mozajka] (tak: Wielki słownik poprawnej polszczyzn­y PWN pod redakcją Andrzeja Markowskie­go, Warszawa 2004, s. 10, s. 319 i s. 561).

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland