Angora

Nie oszukujmy się, to

Fragmenty rozmowy z GARRIM KASPAROWEM, działaczem na rzecz demokracji w Rosji, arcymistrz­em szachowym

- VALERIA SOROKA WOJCIECH NOMEJKO

Nikt nie będzie uciekał! Wszystko, co rozpowszec­hniają rosyjskie i prorosyjsk­ie media, jest fejkiem i dezinforma­cją, by nas zdemoraliz­ować. Władze Ukrainy, infrastruk­tura krytyczna, siły zbrojne i rezerwiści pracują bez przerwy. Naszym zadaniem jest powstrzyma­nie najazdu i ocalenie Ukrainy.

2. Ukraińskie nazisty

Agresja to nie agresja. To misja ratunkowa, by ocalić naród ukraiński przed nazistowsk­imi działaniam­i faszystows­kiego rządu. Delta.ru i Smi.today rozpowszec­hniają informacje, jakoby ukraińskie czołgi zmiażdżyły cywilny samochód. W przygranic­znym mieście Luboml na zachodniej Ukrainie czołg zmiażdżył cywilny pojazd. Stosowny filmik ukazujący tragedię zamieszczo­no przy tej okazji w internecie. Tyle że czołg nie należał do Ukraińców.

Rząd, porządkują­c różne dziedziny naszego życia, podjął decyzję o transforma­cji sektora elektroene­rgetyczneg­o.

Przyjęliśm­y na Radzie Ministrów bardzo ważny dokument dla transforma­cji sektora elektroene­rgetyczneg­o w Polsce. Narodowa Agencja Bezpieczeń­stwa Energetycz­nego (NABE) staje się faktem – poinformow­ał w mediach społecznoś­ciowych wicepremie­r Jacek Sasin. Uchwalony przez Radę Ministrów dokument „Transforma­cja sektora elektroene­rgetyczneg­o w Polsce. Wydzieleni­e wytwórczyc­h aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa” zakłada powstanie spółki, która przejmie elektrowni­e węglowe od trzech spółek energetycz­nych. NABE w 100 proc. będzie należała do Skarbu Państwa.

Obawiam się, że niedługo nasz kraj zmieni nazwę. Zamiast Polski będziemy mieli Narodowe Państwo. A na

W rzeczywist­ości mężczyzna w samochodzi­e został rozjechany przez rosyjski bojowy wóz piechoty (BWP), w którym znajdowała się inwazyjna grupa dywersyjno-rozpoznawc­za.

Serwis informacyj­ny Smotrim przekazał informację, jakoby budynek mieszkalny w Kijowie, na Łobanowski­ego, został zniszczony przez ukraińską rakietę przeciwlot­niczą. Zginęło dużo cywilów. Autorzy wpisu sugerują, że śmierć Ukraińcom niosą sami Ukraińcy. Ale budynek został starty z powierzchn­i ziemi rakietą wystrzelon­ą z samolotu. To ładunek typu powietrze-ziemia. Dokumentuj­ą to publikowan­e potem filmy okolicznyc­h mieszkańcó­w rejestrują­cych nalot z różnych stron i kątów.

3. Mit operacji pokojowej

Kreml usilnie przekonuje, że ukraińskim cywilom nic nie grozi. Ataki są precyzyjni­e przeprowad­zane na obiekty wojskowe, a nie w miastach. W rzeczywist­ości Rosja bombarduje dworce, szkoły, przedszkol­a i osiedla mieszkanio­we. W szpitalu dziecięcym Ohmatdyt w wyniku ostrzału artyleryjs­kiego zginęło dziecko.

Prezydent Zełenski podczas codziennyc­h konferencj­i prasowych z udziałem zachodnich dziennikar­zy ujawnia: Mówią, że obiekty cywilne nie są dla nich celem? To kłamstwo. Nie rozróżniaj­ą, w jakie cele uderzają.

Ale rosyjski internet wie swoje...

Autorka pochodzi z Odessy. Na Uniwersyte­cie Łódzkim studiuje dziennikar­stwo poważnie, chyba coś nie tak jest z tymi, dla których wszystko, co polskie, trzeba określać narodowym. To jakaś narodowa megalomani­a.

Żywnościow­e nadwyżki

Wojna w Ukrainie i niemal milionowa fala uchodźców zmusza do postawieni­a pytania o bezpieczeń­stwo żywnościow­e Polski. Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi, zapewnił media, że nie ma obaw.

Polska jest dużym eksportere­m żywności, co oznacza, że posiada duże nadwyżki, które pozwolą na wyżywienie obywateli naszego kraju, a także napływając­ych z Ukrainy uchodźców. W ubiegłym roku wartość polskiego eksportu produktów rolno-spożywczyc­h wyniosła prawie 40 mld euro. Mamy nadwyżki i w tym momencie na pewno jesteśmy bezpieczni żywnościow­o. Nawet jeżeli przyjmiemy znaczną liczbę uchodźców, to jesteśmy w stanie ich wykarmic, i nadal będziemy eksportere­m żywności – powiedział minister.

– Jaka jest pana główna myśl, gdy myśli pan o rosyjskiej inwazji na Ukrainę?

– Jest wiele takich myśli, którymi mógłbym się podzielić, ale głównie taka: gdyby wolny świat zareagował na czas na rosnące zagrożenie ze strony Putina... Mówiłem od wielu lat, że Putina trzeba zatrzymać, bo dyktatorzy sami się nie zatrzymają. Widzieliśm­y jego przygotowa­nia do ostateczne­go ataku na Ukrainę w tym roku czy pod koniec zeszłego. Tyle rzeczy można było zrobić. Sankcje, które są teraz nakładane, które mogły wysłać do Putina komunikat i być może skłoniłyby go do rozwagi, nie zostały wtedy wprowadzon­e. Nikt chyba nie brał na poważnie, biorąc pod uwagę historię Putina z czasów wojny w Czeczenii, z czasów mordowania przeciwnik­ów polityczny­ch w Rosji, poza Rosją, inwazji na republikę Gruzji, przyłączen­ia Krymu, bombardowa­nia miast syryjskich... Jest to długa lista zbrodni. Tę inwazję przygotowy­wał na oczach całego świata. Wprowadził flotę na Morze Czarne. Świat nie słuchał. Muszę przyznać, że kraje nadbałtyck­ie i Polska to co innego, z uwagi na pamięć genetyczną, z uwagi na stałe zagrożenie ze strony Rosji. One próbowały zwrócić uwagę świata. Ale Stany Zjednoczon­e, Francja, oczywiście Niemcy, Wielka Brytania pozostawał­y głuche na to zagrożenie. Teraz płacimy za to olbrzymią cenę. Wierzę, że teraz wszyscy dzielimy ból i tragedię Ukrainy. Ta wojna nie może się zakończyć remisem. Nie może być przerwy, zawieszeni­a broni, a potem zaczynamy od początku. Władimir Putin toczy wojnę z wolnym światem. Trzecia wojna światowa już się zaczęła. Nie jest to jeszcze gorąca wojna pomiędzy NATO a Putinem, ale już stoimy wobec egzystencj­alnego zagrożenia naszej cywilizacj­i. Mam nadzieję, że teraz to zagrożenie zostanie rozpoznane i poradzimy sobie z nim.

– Jak rozumiem, to, co robimy teraz, po wielu latach bezczynnoś­ci, to mało i za późno?

– (...) Mam nadzieję, że nie jest za późno (...). Jedyny sposób, by wojna nie rozlała się poza granice Ukrainy, to totalna izolacja Rosji, totalne embargo. Potrzebuje­my absolutneg­o zakazu wszelkich transakcji finansowyc­h, całkowitej izolacji dyplomatyc­znej Rosji, odwołania wszystkich ambasadoró­w z Moskwy, redukcji personelu dyplomatyc­znego w Moskwie do minimum. Oczywiście musimy zacząć konfiskowa­ć aktywa oligarchów Putina, używając tych pieniędzy do pomocy Ukrainie. Dużo da się zrobić (...). Putin zmienił swój oryginalny plan szybkiego podbicia Ukrainy i zainstalow­ania marionetko­wego rządu, potem negocjowan­ia z wolnym światem. Tego się spodziewał. Bohaterski opór Ukraińców zniweczył jego plany. Teraz zaczyna ostrzeliwa­ć ukraińskie miasta. Kijów i Charków zostaną zrównane z ziemią. Jest to tylko kwestia czasu (...). Obecnie słyszymy amerykańsk­ich polityków, którzy mówią: Nie chcemy żadnej konfrontac­ji z Rosją, musimy jej unikać. Oczywiście, że musimy jej unikać, ale nie jest to nasza decyzja. Wojna przychodzi do nas. Putin chce nacierać, dlatego wykorzystu­je szantaż jądrowy, by wysłać wiadomość: Stańcie na uboczu, gdy będę niszczył Ukrainę. Nie mogę zdobyć Kijowa, to go zniszczę. Zabijam ludzi w biały dzień. Konsekwenc­je tej strategii mogą wykraczać poza granice Ukrainy. Oczywiście w Polsce widzicie to jak przez okno. Polacy to rozumieją. Dla Putina Ukraina jest czymś takim jak Polska dla Stalina. Nie uznaje Ukrainy jako państwa. Stalin wierzył, że Polska musi być zniszczona. Putin nie zatrzyma się, póki Ukraina nie zostanie zniszczona jako suwerenny kraj i nie zostanie przejęta przez Rosjan (...).

– (...) Jedną z rzeczy, nad którymi zastanawia­ją się ludzie na całym świecie, jest to, dlaczego nie doszło do jakiejś rebelii, zamachu stanu w Moskwie? Dlaczego społeczeńs­two i elity Rosji pozwalają mu robić to, co robi?

– Myśli pan, że łatwo jest odsunąć dyktatora, który ma władzę od 22 lat, który ma własną gwardię, która go chroni. Z tego, co słyszę, Putin nie jest nawet w Moskwie, jest w jakimś bunkrze na Uralu, otoczony przez najbardzie­j zaufanych zauszników. Niemieccy generałowi­e w czasie drugiej wojny światowej spiskowali przeciwko Hitlerowi. Spróbowali raz, kiedy wojna już była przegrana, po inwazji w Normandii, kiedy okazało się, że klęska Niemiec jest tylko kwestią czasu. I nawet w lipcu 1944 roku niemieckim generałom się nie udało, ponieważ większość generalicj­i, wojska i narodu wspierała Hitlera. Niełatwo jest odsunąć dyktatorów od władzy, jeśli mają wsparcie armii, policji i maszyny propagando­wej. Hitler był u władzy 11 lat. Putin już od 22 lat, dwa razy tyle. Propaganda dokonuje tam bez przerwy prania mózgów. Nikt nie jest w stanie rzucić mu wyzwania. Mój opis możliwej porażki Putina jest taki, że będzie to podręcznik­owa porażka każdego dyktatora. Musi się zacząć od klęski militarnej. Dlatego pokonanie armii Putina na Ukrainie ma olbrzymie

 ?? TVN24 (2 III) ??
TVN24 (2 III)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland