Wojenna szachownica
Dookoła smutek, łzy i rozpacz. Ciężko jest żyć, gdy cały czas słyszysz informacje dotyczące tak wielkiej tragedii. Na Ukrainie wojna. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie dopuszczał do świadomości, że w XXI wieku może wydarzyć się coś takiego, a jednak... Nikt nie rozmyślał nad szybkim dorastaniem psychicznym naszego pokolenia. Dlaczego świat brnie w to samo? Czyż nie łatwiej byłoby wyciągnąć wnioski z historii? Zastanawiamy się nad tym, jak jeden człowiek może wyrządzić krzywdę tak ogromnej liczbie ludzi; nie pomyśleliśmy jednak, jak mogliśmy do tego dopuścić, by ten egoista mógł robić to, co zechce... Na szali jest stawiane zbyt wiele: życie milionów ludzi i niepodległe demokratyczne państwo. Jak można wygrać tę rozgrywkę? Po prostu POMAGAJMY #solidarnizukrainą. Miło jest patrzeć na tak wielkie zaangażowanie naszego społeczeństwa. Wszelkiego rodzaju zbiórki, akcje charytatywne czy zapewnienie noclegów dla tych zlęknionych ludzi, sprawiają, że na sercu od razu robi się lżej i cieplej. Musimy uwierzyć w to, że wspólnie pokonamy zło i niesprawiedliwość. W końcu dobrze przemyślana taktyka zawsze sprawdza się lepiej w pojedynku szachowym niż agresywne ataki przeciwnika, a wtedy jego przegrana kosztuje więcej niż to, czego chciał w zamian.