Litery umieszczone w polach z kropkami, czytane poziomo, utworzą rozwiązanie.
Poziomo: 1. Przód głowy 4. Z klamrą przy spodniach 7. Do pary z Adamem 8. Krótka laska króla 10. Deseń na tkaninie w kwadraty 13. Dziura w lodzie na rzece 16. Piłkarskie buty 19. Parkowe sadzawki 21. Mieszkaniec Śródziemia 22. Rwąca górska rzeka 23. Soczysty krewny melona
Pionowo: 1. Duma słonia 2. Bożek z łukiem 3. Cyfra pusta w środku 4. Miejski ogród z alejkami 5. Służą do przesiewania 6. Głuszec, paw lub bażant 9. Osobowy samochód wojskowy 11. Zniżka w sklepie 12. Polska Rzeczpospolita Ludowa 14. Jazda na koniu bez siodła 15. Spis, zestawienie, lista 17. Obrzeże stołu 18. Krótko o Ireneuszu 19. Niska, szeroka kanapa 20. Modli się w meczecie
Piotra Gąsowskiego (57 l.) mocno dotyka sytuacja w Ukrainie. W jego żyłach płynie rosyjska krew, ale obecnie całym sercem wspiera Ukraińców. Matka aktora jest rosyjską malarką. Jednocześnie w ich rodzinie są również Ukraińcy. – Nie ma skali poziomu żalu, żeby opisać to, co się teraz we mnie, w moim sercu dzieje! W Ukrainie mam bliską rodzinę... Wujków, ciocie, kuzynów, kuzynkę, krewnych... Problem w tym, że mam też bliską rodzinę i przyjaciół w Rosji! I tym bardziej jestem przerażony... Wręcz zrozpaczony! I to bardzo! Jestem całym sercem z moimi kochanymi Ukraińcami! – napisał na Instagramie. Aktor zaproponował nietypowy sposób wsparcia społeczności zaatakowanej przez wojska Putina. – My też tutaj w Polsce możemy im pomóc, okazać wsparcie, dać np. większy napiwek ukraińskiej kelnerce, kierowcy Ubera czy po prostu powiedzieć coś miłego, krzepiącego komuś stamtąd, kto potrzebuje naszego, ludzkiego wsparcia – apeluje. Gąsowski postanowił zaapelować także do tych, którzy ufają rosyjskiej władzy. – Narodzie rosyjski... Nie wierz w to, co ci mówi się w telewizji, radiu, w internecie, w te wszystkie propagandowe bzdury! To wasze wojska zaatakowały i wkroczyły na Ukrainę! To jest twój prezydent, a twoja armia postanowiła zniszczyć twoich, moich krewnych! Nikt nie zaprosił cię na Ukrainę z bronią! Nikt cię nie zaatakował! To wy, obywatele rosyjscy, będziecie musieli z tym żyć! Z tym koszmarem! I żal mi tych obywateli Rosji, dla których to, co dzieje się na Ukrainie, jest hańbą i gwałtem! – napisał aktor w cyrylicy, a słowa jego przytacza portal Gwiazdy.wp.pl.
Anna Dymna (70 l.) od lat prowadzi Fundację „Mimo wszystko”, która wspiera osoby z niepełnosprawnościami. Raz w roku organizowała też koncert „Zaczarowanej piosenki”. Niestety, w tym roku impreza się nie odbędzie, ujawniają Gwiazdy.wp.pl. Powodem jest sytuacja ekonomiczna oraz pandemia. – Przyszedł dla nas wszystkich trudny czas. Musimy być odpowiedzialni i rozsądni. Moja fundacja od lat ponosi wszelkie koszty organizacyjne. Pierwotne zapewnienia, że festiwal nigdy nie będzie obciążeniem dla fundacji, dawno poszły w zapomnienie. Wspiera nas wprawdzie przez wszystkie lata Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz – z przerwami – Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, ale wsparcie to pokrywało ostatnio nie więcej niż 30 proc. festiwalowych kosztów. Resztę Fundacja „Mimo wszystko” musiała zdobywać sama. Są to niemałe sumy. Tymczasem ceny wszelkich usług idą nieubłaganie w górę. Telewizja rejestruje gotowe koncerty i emituje je, co daje, oczywiście, siłę,
Młode małżeństwo doczekało się dziecka. Sąsiadka się zachwyca:
– Jaki słodki maluszek! nazywacie? – Ale w dzień czy w nocy?
„Życie Kalisza” nr 7 *** Dziadek zebrał swoje wnuki, prawnuki i mówi:
– Dzieciaczki, całe życie nie piłem, nie paliłem, o narkotykach nie wspomnę. Jadłem umiarkowanie, kładłem się spać
Jak go zasięg i podnosi rangę wydarzenia, ale też zwiększa wszelkie wymagania techniczne, a więc i koszty – czytamy w oświadczeniu Dymnej na stronie fundacji. Aktorka zakłada też, że jej fundacja będzie pomagać Ukraińcom uciekającym przed wojną: – Nie wiemy niczego pewnego. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć – w obliczu działań wojennych w Ukrainie – jak będzie wyglądał najbliższy dzień, ilu osobom będziemy musieli ratować życie, jak zmieni się nastawienie naszych darczyńców do wspierania działań fundacji (...). W tych czasach wojny i zarazy musimy podejmować trudne decyzje, które są, niestety, konieczne.
Maryla Rodowicz (76 l.) jest przerażona wojną na Ukrainie. I na łamach Faktu wprost mówi, że Władimir Putin (69 l.) to szaleniec. Piosenkarka poznała go osobiście w 2002 roku i wywarł na niej bardzo złe wrażenie. – Aleksander Kwaśniewski był wówczas prezydentem. A ja miałam pomysł, by zorganizować koncert kultury polsko-rosyjskiej. Był obiad, na którym był właśnie Putin. A po obiedzie zorganizowano małe przyjęcie. Wszyscy stali, a Putin był prowadzony od grupy do grupy. Przedstawili nas sobie i powiedzieli mu, kim jestem. Opowiedziałam mu wtedy, że mam pomysł na koncert z prezentacją wspaniałej kultury rosyjskiej i polskiej. Zreferowałam mu swoją koncepcję. Miałam pomysł, że na scenę na Torwarze wjeżdżają trzy białe konie. Siedzi tam Ałła Pugaczowa. Pada sztuczny śnieg, potem ja śpiewam, potem wychodzi balet na lodzie... Wszystko, co Rosja ma najlepszego w kulturze. Gdy to mówiłam, widziałam, że jego wodniste oczy mnie prześwietlają. Że on patrzy przeze mnie, jakbym była przezroczysta. Miał zawsze o 22. Byłem wierny waszej babci i jutro zamierzam świętować sto lat życia!
– Ale w jaki sposób? – cicho zapytały wnuki.
„Dziennik Polski” nr 40 * * * – Doktorze, tracimy pacjenta! – Spokojnie, nic wielkiego się nie dzieje. – Jak pan może? Przecież pacjent odchodzi. – Widzę! Gdy znów zachoruje, to wróci i przeprosi. dobryhumor.pl * * * – Kochanie! Może byś wyniosła śmieci? – Stefan! Oszalałeś? – Nie. Naśmieciłem... „Życie Bytomskie” nr 49 zero emocji – wspomina Maryla. Rodowicz nie ukrywa, że spotkanie z rosyjskim prezydentem było dla niej niezwykle traumatycznym doznaniem. – To było przerażające. Jakbym rozmawiała z rybą! Straszne to było, naprawdę. Jestem pewna, że mnie nie słuchał i myślał: „Skończ już” – opowiada gwiazda. A jak ostatecznie skomentował jej pomysł? – Nic nie powiedział. Jak skończyłam mówić, bez słowa odszedł – mówi artystka.
Po tym, jak Putin wypowiedział wojnę Ukrainie i wysłał tam swoje wojska, ludzie na całym świecie bojkotują rosyjskie produkty. Część Polaków postanowiła zbojkotować również pierogi ruskie, bo choć wytwarzane na miejscu, mogą odstraszać nazwą. Jedno z flagowych dań kuchni polskiej wciąż jest dostępne w restauracjach, jednak pod zmienioną nazwą. Teraz zamawia się pierogi ukraińskie. – Część naszej załogi to pracownicy z Ukrainy. Kiedy wybuchła wojna i kucharki słyszały, jak klienci zamawiają ruskie pierogi, po prostu płakały. Decyzja była spontaniczna, od tej pory wydajemy pierogi ukraińskie – powiedział w rozmowie z Faktem Tomasz Korecki, szef kuchni baru mlecznego przy Lindleya 14. Co na takie zmiany naczelna kreatorka smaku naszego kraju, czyli Magda Gessler (68 l.)?– Trwa bojkot wszelkimi sposobami tego, co złe, haniebne i okrutne! Każdy o sercu i empatii czuje ból. Niezrozumienie. Niepokój. Zobaczymy, jak to wszystko zmieni świat, ludzi, kulturę, myślenie, emocje. Nic już nie będzie takie jak przedtem. A pierogi dla mnie mogą być już tylko ukraińskie – mówi restauratorka.
Urodzona na Litwie Joanna Moro (37 l.) zapytana o kontakty z Rosją i Ukrainą, w których pracowała, ostro odpowiedziała: – Moje kontakty z tymi krajami, zwłaszcza z Rosją, były czysto zawodowe, nigdy nie uczestniczyłam w żadnej działalności związanej z poczynaniami rosyjskiego rządu. Nigdy nie chciałam też zabierać głosu na tematy polityczne. Ale teraz miarka się przebrała. Aktorka nie ukrywa, że czynnie włączyła się w pomoc naszemu napadniętemu sąsiadowi, donosi portal Gwiazdy. wp.pl. – Mamy mieszkanie nad Zalewem Zegrzyńskim, kilka dni temu zadzwonili do mnie sąsiedzi i powiedzieli, że dotarła tam grupa osób uciekających przed wojną i nie mają się gdzie podziać. Natychmiast pojechaliśmy tam z mężem i udostępniliśmy nasze mieszkanie. To były bardzo smutne rozmowy. Naszymi gośćmi są młode dziewczyny, które są załamane i przerażone – mówi Moro. Zapytana o jej stosunki ze znajomymi z Rosji, odpowiedziała: – Ech, to trudny temat (...). Niektórzy znajomi dzwonią do mnie z wielkimi pretensjami za to, że głośno mówię o wojnie i okrucieństwach, które się dzieją w trakcie bestialskiego ataku wojsk Putina na niepodległą Ukrainę.