Angora

PiS powinien to wiedzieć – karma wraca

-

W 2015 r. Polska miała przyjąć 7 tys. syryjskich uchodźców, by odciążyć nieradzące sobie z napływem ludzi Włochy i Grecję. PiS w kampanii wyborczej szczuł na przybyszów. Jarosław Kaczyński, uderzając w podobne tony jak nazistowsk­a propaganda, straszył, że uchodźcy przyniosą do Polski pasożyty i zarazki. PiS wygrał wybory, nowy rząd odmówił przyjęcia choćby osoby.

W 2022 r. w ciągu dwóch tygodni do Polski przybyło 1,5 mln uchodźców. To więcej niż siedem lat temu dotarło w ciągu roku do Niemiec. Pod tym ciężarem nasz kraj może się zawalić. Czy ktoś Polsce pomoże? Odciąży? Dlaczego miałby to robić? Polityków PiS przestrzeg­ano, że unijna solidarnoś­ć to nie jest droga jednokieru­nkowa.

Wybrali szczucie na uciekinier­ów i kręcenie obrzydliwy­ch klipów wyborczych.

Jesienią 2018 r. prezydent Andrzej Duda mówił, że Unia Europejska jest „jakąś wyimaginow­aną wspólnotą, z której dla nas nic nie wynika”. Trzy lata później premier Mateusz Morawiecki groził Unii Europejski­ej „trzecią wojną światową”, jeśli odważy się przykręcić Polsce kurek z pieniędzmi.

W 2022 r. Duda i Morawiecki stali się orędownika­mi jak najszybsze­go przyjęcia Ukrainy do Unii Europejski­ej. Karma wraca. Politycy, którzy przez ostatnie lata karmili się atakami na Unię Europejską, zupełnie nie są wiarygodni jako promotorzy eurointegr­acji.

Gdyby Polska przyjęła tę garstkę uchodźców w 2016 r., dziś byłoby nie tylko łatwiej o solidarną pomoc dla naszego kraju. Nauczyliby­śmy się ponadto nimi opiekować, wyszkolili­byśmy więcej specjalist­ów, stworzylib­yśmy

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland