Ile jeszcze wytrzymam
Właściwie nic się nie dzieje strasznego, ale dziecko – jak to dziecko – krzyczy, płacze, budzi się w nocy. Przyznaję, że o tym nie pomyślałam. Teraz nie mogę powiedzieć tej pani, że musi się wyprowadzić
Urszula jest samotną mamą 2,5-letniego chłopca. Ich mieszkanie w Warszawie ma 45 metrów. Niewiele, ale Urszula, widząc, jak wygląda sytuacja, już w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę zdecydowała się udostępnić jeden pokój uciekającym przed wojną.