Angora

Tyle słońca w całym mieście

- MARC CHERKI

Najjaśniej­szym europejski­m miastem jest Alicante w Hiszpanii, gdzie słońce świeci przeciętni­e 349 godzin w miesiącu, a średnia temperatur­a wynosi 19 stopni. Przyjemnie syntetyzuj­e się tam witaminę D, spacerując pośród palm promenadą wyłożoną 6 600 000 marmurowyc­h płytek w trzech kolorach, o wzorze układający­m się w fale.

Ciekawych miejsc na słonecznym szlaku Europy jest więcej. Głównie w Hiszpanii i we Włoszech. Sunseekers­i, czyli osoby podróżując­e w rejony pełne ciepła i słońca, zwłaszcza zimą, nie zawiodą się na Katanii, metropolii na wschodnim wybrzeżu Sycylii. Słońce grzeje tam tak mocno, że trzeba uważać, aby nie spalić skóry na czerń kamienia lawowego, widoczną w fasadach wielu budynków. Podobnie wybierając się do założonej przez Greków Messyny albo starożytne­j kolonii fenickiej Palermo, ma się gwarancję co najmniej 340 słonecznyc­h godzin w miesiącu i zieleni dookoła. Nie bez znaczenia jest, że na Sycylii pięknej pogodzie towarzyszy oferta gastronomi­czna pełna zdrowych warzyw i pachnących cytrusów: można być na urlopie, dużo jeść i nie przytyć.

Jeśli jednak nie Sycylia, to może słoneczne kąpiele w Hiszpanii? Odpowiedni­ą

dozę promyków i zabawy zapewnia Murcja. Co roku po Wielkanocy organizowa­ny jest tam pogrzeb sardynki, lokalne święto, z paradami i wózkami alegoryczn­ymi zadedykowa­nymi postaciom mitologicz­nym. Sardynka zostaje uroczyście spalona, co ma oznaczać koniec zakazów religijnyc­h, na przykład spożywania para pochłania (zwłaszcza w atmosferze tropikalne­j), a następnie emituje je częściowo z powrotem ku powierzchn­i Ziemi. Mechanizm zwiększa efekt cieplarnia­ny, a tym samym temperatur­ę mięsa. Kto nie ma usposobien­ia do wygłupów z Jowiszem i Minerwą w Murcji, powinien wyruszyć bardziej na południe, do Malagi, małej ojczyzny Picassa, albo odwrotnie, w kierunku północnym, do Walencji, by delektować się jej paellą. Poszukiwac­ze słońca będą mieli również satysfakcj­ę, wyprawiają­c się do Grenady, powierzchn­i. Tak bardzo, że u wybrzeży Antarktyki, w szczególno­ści na stacji Dumont d’Urville, gdzie 17 marca temperatur­a wyniosła +4,8° C, odnotowano opady deszczu. Ponadto, jak zauważył amerykańsk­i ośrodek National Snow and Ice Data Center, powierzchn­ia lodu morskiego w Antarktyce zmniejszył­a się pod koniec lutego poniżej 2 mln km2 – po raz pierwszy od 1979 roku.

To zjawisko meteorolog­iczne nakłada się na zmiany klimatyczn­e na biegunach. – Tempo wzrostu temperatur­y w Arktyce i Antarktyce Zachodniej jest trzykrotni­e szybsze niż w skali globalnej – zauważa Gaétan Heymes. Średnia temperatur­a na świecie wzrosła o ok. 1,1° C od początku ery przedindus­trialnej, aby posłuchać flamenco i zambry, a także na Wyspy Kanaryjski­e, do Las Palmas – miasta z najlepszym klimatem na świecie.

Hiszpania i Italia to nie wszystko, jeśli chodzi o dopieszcza­nie się słońcem, realizując swój kaprys czy też zalecenie lekarskie. Inne gorące miasta Europy odnajdziem­y w Albanii, Grecji, Bułgarii, Szwajcarii oraz Portugalii. Tirana, kiedyś część Cesarstwa Rzymskiego, w XXI wieku magnetyzuj­e turystów temperatur­ą i atrakcjami w rodzaju „Domu Liści”, czyli dawnej siedziby Gestapo i tajnych służb, będąc zarazem ikoną otwartej i demokratyc­znej przyszłośc­i. W 2022 roku Tirana jest Europejską Stolicą Młodzieży. Gdy młodzi będą w Albanii, starsze grupy wiekowe mogą się cieszyć słońcem i dziedzictw­em Sokratesa, Platona oraz Arystotele­sa w Atenach, grzać kości w „Rzymie Konstantyn­a Wielkiego”, czyli Sofii, która wtedy nazywała się Serdica, albo wylegiwać się na brzegu połyskując­ego jeziora, rzeki lub basenu pod gołym niebem w Zurychu. Dla kochającyc­h słońce romantyków optymalnym adresem będzie Lizbona. Bo miał rację najwybitni­ejszy portugalsk­i poeta Fernando Pessoa, przekonują­c, że nie ma kwiatów mogących się równać różnorodno­ścią kolorów z Lizboną skąpaną w słońcu. (ANS) ale na biegunach ta różnica wynosi aż 3° C. Co więcej, ocieplenie nie jest jednolite: zachodnia Antarktyka się ociepla, a wschodnia przeciwnie. Mocno ociepla się Arktyka, co jest związane „z wpływem ocieplając­ych się oceanów”, dodaje Heymes. Ponadto na Arktyce śnieg jest brudny od zanieczysz­czeń powietrza, a zwiększona powierzchn­ia wody morskiej lepiej pochłania promieniow­anie słoneczne niż nieskazite­lny śnieg. Stąd coraz wyraźniejs­ze ocieplenie.

Dziwnym zbiegiem okolicznoś­ci ekstremaln­a temperatur­a w Antarktyce zbiegła się z wysoką temperatuą po drugiej stronie planety, za kołem podbieguno­wym. Od połowy marca w Arktyce ma miejsce „masywny przepływ ciepłego powietrza, z niezwykłym­i zjawiskami, takimi jak ulewne deszcze i masywne chmury osiągające prawie taką samą wielkość jak w tropikach”, zauważają naukowcy z Instytutu Alfreda Wegenera w Niemczech.

Aby monitorowa­ć te niepokojąc­e zjawiska, badacze z Uniwersyte­tu w Lipsku koordynują misje obserwacyj­ne, które potrwają do połowy kwietnia. Są w nich wykorzysty­wane samoloty i balony meteorolog­iczne startujące z Kiruny (Szwecja) i archipelag­u Svalbard (Norwegia). (MS)

 ?? Fot. Leonid Andronov/East News ??
Fot. Leonid Andronov/East News
 ?? Fot. Nick Dale/East News ??
Fot. Nick Dale/East News

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland