Angora

FOTO KAMIONKI

-

Wszystko zaczyna się zawsze od plamki na czole – im większa, tym lepsza. A może zgrabniejs­za? Już sam tak do końca nie wiem. Tak więc ON – z plamką – siada przed najpięknie­jszą w okolicy, a wolną jeszcze dziuplą lub budką lęgową – i śpiewa. Jeśli plamka, śpiew i lokum spodobają się samicy, parka muchołówek żałobnych wchodzi do środka – i kopuluje. Po czym ONA, ni stąd, ni zowąd, nerwowo, bo jak oparzona, wylatuje! Wylatuje w poszukiwan­iu – tak dla porównania tylko – innego jeszcze partnera... Jeśli pary dopasują się w końcu pod każdym względem, ONA składa jaja. Z tym że ON w tym czasie znajduje inną dziuplę i znów śpiewa. Troszeczkę tylko inną melodię i troszeczkę zmienionym głosem – żeby ŻONA go nie rozpoznała. W ten sposób szybko zapoznaje DRUGĄ MAŁŻONKĘ i zakłada z nią gniazdo. Każda z ŻON, mając tylko „połowę” MĘŻA do pomocy, uwija się przy swoich pisklętach jak w ukropie. ON dostarcza schwytane muchy i tu, i tu, i ile tylko może. Piotrek

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland