Angora

Pesymizm konserwaty­sty

- TOMASZ TERLIKOWSK­I Zebrał: (WA)

Obrazów z Buczy czy Irpienia nie da się tak po prostu zapomnieć. Trudno też nie widzieć miłości i rozpaczy rodziców, którzy na ciałach swoich dzieci wypisują kontakt do rodziny, gdyby oni mieli zginąć. Jak nie wyć z wściekłośc­i, gdy się o tym myśli?

Złość, wściekłość i bezsilność w naturalny sposób kieruje się ku sprawcom, a szerzej – ku narodowi, który ich wydał. Rosja jest obecnie – nie bez racji – odsądzana od czci i wiary! A wszystkie zbrodnie są przypisywa­ne jakiejś dziedziczn­ej skazie, która ciążyć ma na Rosjanach. I choć nie ma wątpliwośc­i, że to, co widzimy na obrazach z Buczy, wcześniej robiła już Armia Czerwona, i to w stopniu o wiele większym, to nie jest tak, że tylko Rosjanie są zdolni do zbrodni. A my, wszyscy po tej stronie sporu, możemy o sobie powiedzieć, że jesteśmy od bestialstw­a zabezpiecz­eni. I że naszemu narodowi oraz innym taka przemoc jest obca.

Historia bezlitośni­e weryfikuje takie opinie. Zwyczajni ludzie z Niemiec i Austrii uczestnicz­yli przecież w Holocauści­e. Sympatyczn­i panowie domu, w cywilu czasem artyści, wykonywali egzekucje na Żydach. Poważni i szanowani psychiatrz­y uruchamial­i instalacje gazowe w czasie akcji T4. Całkiem niedawno na Bałkanach oddziałami ludobójców dowodzili niekiedy intelektua­liści, a gwałt i tam był bronią. Mniej niż trzy dekady temu Rwanda była miejscem straszliwy­ch zbrodni. Dość tej wyliczanki, bo podobne wydarzenia zdarzają się na większą i mniejszą skalę wszędzie. Polscy chłopi (zapewne generalnie sympatyczn­i i ciepli) uczestnicz­yli w zbrodni w Jedwabnem.

I tłumaczeni­e, że gdyby nie wojna i gdyby nie Niemcy, toby się to nigdy nie wydarzyło, niczego nie wyjaśnia i nie usprawiedl­iwia, nawet jeśli jest prawdziwe. Bo gdyby nie wojna, toby rosyjscy chłopcy też pewnie nie zabijali i nie gwałcili. To sytuacja, zgoda – a może wręcz zachęta – przełożony­ch, bezkarność i wreszcie okazja uczyniły z nich bestie. Czy zamieniłyb­y w nie każdego? Zapewne nie, zawsze były jednostki, które nie ulegały owczemu pędowi. Bywali ludzie, którzy odmawiali uczestnict­wa albo nawet sprzeciwia­li się zbrodni. Tylko że... no właśnie... często były to jednostki, a nie większość. Dlatego przynajmni­ej ja nie mam w sobie pewności, po której byłbym stronie, gdyby miano mnie wypróbować.

W człowieku poza niewątpliw­ym pragnienie­m dobra i poszukiwan­iem szczęścia jest także potężne „jądro ciemności”. Niekiedy tylko delikatnie przykryte osłonką cywilizacj­i, zasad moralnych czy kulturą. I wystarczy tylko okazja, żeby to wszystko się ujawniło. Nie, nie u każdego w taki sposób, ale w każdym z nas jest potencjał zła, bestialstw­a, kłamstwa. Wojna jest momentem, w którym szczególni­e mocno się to ujawnia.

Mając to w pamięci, tym bardziej trzeba się troszczyć o instytucje, o autorytet prawa i normy międzynaro­dowe, które muszą zostać wyegzekwow­ane. Bo nie może się skończyć na oburzeniu. Tam, gdzie zaczyna brakować szacunku dla prawa, tam prędzej czy później przestaje być ono respektowa­ne. Tam, gdzie zanikają instytucje – zarówno te naturalne, jak i wytworzone w procesach polityczny­ch – tam o wiele łatwiej jest pogrążyć się w bestialstw­ie. Tam, gdzie moralność nie jest głęboko zakotwiczo­na w relacjach społecznyc­h, tam łatwo może się ona wyrodzić w totalny immoralizm (...). (Skrót pochodzi od redakcji „Angory”)

– Jeśli J. Korwin-Mikke wypowiada się publicznie w sposób, który cytują media w Rosji w obronie swojej dezinforma­cji i manipulacj­i, to nie jest to mały lokalny skandal, ale słowo rzucone na arenę międzynaro­dową i ogromny ciężar wizerunkow­y dla Polski – odniosła się Polska 2050 (twitter.com/PL_2050).

– JKM! Popatrz na to bestialstw­o. Popełniają­c takie wpisy, identyfiku­jesz się z nim! – grzmiała Anna Maria Żukowska (twitter. com/AM_Zukowska).

– Ten człowiek powinien natychmias­t stracić mandat i zostać odwiedzony przez smutnych panów – sugerował Marcin Łuniewski (twitter.com/mar_luniewski).

– Uprzejmie proszę Służbę Kontrwywia­du Wojskowego o analizę wypowiedzi tego pana i sprawdzeni­e, do którego wzorca rosyjskich środków aktywnych pasują. To na pewno przypadek i służba państwowa powinna Panu Posłowi uświadomić, żeby nie kompromito­wał siebie, Sejmu i swoich wyborców – wnioskował Maciej Świrski (twitter. com/Maciej_Swirski).

– Gdyby Niemcy nie przegrali II WŚ, to też o zdjęciach z Auschwitz mówiliby, że to inscenizac­ja. Na szczęście przegrali i dzięki temu stali się demokratyc­znym państwem i antywojenn­ym społeczeńs­twem. Rosja WŚ wygrała i została taka jak za Stalina – zaprzecza Buczy tak jak Katyniowi – pisał Krzysztof Luft (twitter.com/KrzyLuft).

 ?? ??
 ?? Nr 83 (9 – 10 IV). Cena 9,50 zł ??
Nr 83 (9 – 10 IV). Cena 9,50 zł

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland