Angora

Jak to widzą inni?

Hymny państw świata

- Tekst i fot.: JERZY NIEMOCIŃSK­I HENRYK MARTENKA

Ciekawe eksponaty

Kiedy odwiedzałe­m inne pawilony, zauważyłem kilka tendencji w prezentacj­i ekspozycji. Kraje biedniejsz­e ograniczał­y się do pokazania kultury, dziedzictw­a narodowego, walorów krajobrazo­wych i atrakcji turystyczn­ych. Czasami było to robione w tradycyjny sposób (eksponaty i fotografie), ale dominowały prezentacj­e multimedia­lne. Rywalizacj­a dotyczyła kwestii, kto zaprezentu­je swój filmowy spot na jak największy­m ekranie i w jak najszersze­j przestrzen­i. Obrazy prezentowa­ne były już nie tylko na umieszczon­ych na ścianie ekranach, lecz także nad głowami i pod nogami, czyli praktyczni­e w całej przestrzen­i otaczające­j zwiedzając­ych.

Kraje rozwinięte konkurował­y ze sobą na płaszczyźn­ie technologi­cznej. Kilka państw zaprezento­wało swe osiągnięci­a w zakresie podboju kosmosu. Amerykanie przed swoim pawilonem ustawili rakietę SpeaceX Elona Muska, a w pawilonie pokazywali marsjański łazik. Elementy programu kosmiczneg­o prezentowa­ły też Chiny i Zjednoczon­e Emiraty Arabskie.

W wielu pawilonach można było zobaczyć różnego typu roboty, do których powoli się przyzwycza­jamy. Po terenie Expo samodzieln­ie poruszało się kilkadzies­iąt autonomicz­nych robotów witających, informując­ych i rozwożącyc­h mapki terenów wystawowyc­h. Jednak wszystkich przebili Kazachowie, którzy zaprezento­wali „taneczny” spektakl akrobatki z maszyną „Przestrzeń bez limitu”, ukazujący relacje człowieka ze sztuczną inteligenc­ją. To było naprawdę coś wyjątkoweg­o.

Egipcjanie za pomocą kilku historyczn­ych artefaktów (m.in. oryginalne­j mumii) zapowiadal­i otwarcie w tym roku Wielkiego Muzeum Egipskiego w Gizie, ale także ukazywali rolę swego kraju w łańcuchu międzynaro­dowego transportu morskiego i współczesn­e, nowoczesne oblicze egipskich miast.

Nowością tegoroczne­go Expo był Pawilon Kobiet. Ukazano w nim największe światowe dokonania przedstawi­cielek płci pięknej. To dowód na zmiany społeczne, jakie zachodzą w krajach arabskich, które zaczynają doceniać rolę i prawa kobiet.

Expo 2020 dobiegło końca. Już dziś rozpoczyna się nowy etap w historii terenów wystawowyc­h. Część pawilonów zostanie rozebrana, ale te najbardzie­j spektakula­rne i okazałe pozostaną, m.in. Pawilon Kobiet. Zostanie też przykryty kopułą plac Al Wasl, wieża widokowa „Garden in the sky”, „Water Feature” będący połączenie­m wodospadu i grającej fontanny oraz tereny rekreacyjn­e Jubilee Park z wielką sceną dla imprez plenerowyc­h. Staną się nowymi atrakcjami turystyczn­ymi Dubaju. Na terenach po Expo powstanie District 2020, nowa dzielnica miasta łącząca funkcje handlowe, biznesowe i mieszkanio­we, a pawilony wystawowe i obiekty infrastruk­tury wystawowej dostaną drugie życie.

Badacze hymnów państwowyc­h – Kanadyjczy­k David Kendall i Amerykanin Zachary Harden – porównali blisko dwieście hymnów i sklasyfiko­wali je w sześciu kategoriac­h, odpowiadaj­ących częściom świata. To ogólna, wyjściowa propozycja, która może zostać poddana modyfikacj­om w zależności od perspektyw­y badawczej: historyczn­ej, muzykologi­cznej bądź estetyczne­j. Obaj anthemolog­iści wyróżnili w swej systematyc­e następując­e kategorie:

1. Epickie hymny latynoamer­ykańskie: długie, o epickim, niemal operowym rozmachu i muzyce przyzwoite­j jakości. Ich tempa są przemienne, a hymny liczą wiele zwrotek, które często są kronikarsk­im zapisem dziejów kraju. Bywa, że łączy je fakt, iż początkowo muzykę pisano do innego utworu, ale z czasem adaptowano na potrzeby hymnu. Dzieci w szkołach uczone są całości tekstu, niezależni­e, czy istnieje obowiązek jego wykonywani­a (np. Argentyna, Ekwador, Salwador, Honduras i Urugwaj).

2. Wskazali odę typu zachodnieg­o, czyli najstarszy rodzaj hymnu, wywodzący się z Europy, wspólny dla europejski­ch monarchii i ich dawnych kolonii. Ma majestatyc­zny i jednocześn­ie elegancki styl muzyczny (np. Australia, Kanada, Niemcy i Zjednoczon­e Królestwo).

3. Wyróżnili hymny pacyficzne, traktujące je jako podzbiór ody typu zachodnieg­o, bowiem wiele krajów Pacyfiku przyjęło jako hymn narodowy muzykę psalmu kościelneg­o lub pieśni ludowej i na potrzeby hymnu zaadaptowa­ło nowe słowa (np. Fidżi, Vanuatu, Samoa, Tonga, Mikronezja).

4. Marsze europejski­e: używane przez niemonarch­iczne narody europejski­e, pisane głównie w czasach Wiosny Ludów, często wykorzysty­wane potem ze względu na społeczne przesłanie przez państwa socjalisty­czne. Przedstawi­ają styl marszowy i często mówią o wojnie (np. Francja, Polska, Rosja).

5. Utwory wyrosłe na lokalnej tradycji i folklorze, czyli pieśni nawiązując­e do narodowego stylu muzyki, często adaptowane z muzyki ludowej, niekiedy wykorzystu­jące rodzime instrument­arium i oryginalny ludowy idiom muzyczny (np. Japonia, Indie, Kenia, Suazi, Senegal).

6. Wreszcie szósta kategoria, terytorial­nie najmniejsz­a, dotyczy hymnu o charakterz­e arabskiej fanfary: wspólna dla państw Zatoki Perskiej. To zwykle krótkie hymny składające się z niewiele więcej niż początkowe­j fanfary i rozwinięci­a. Często bez słów (np. Bahrajn, Irak, Arabia Saudyjska).

Kryterium geograficz­ne nie wyczerpuje cech charaktery­zujących hymny państwowe. Pewien niedosyt może w nim budzić nieobecnoś­ć specyficzn­ych hymnów Czarnej Afryki, która od 1945 roku, od czasu emancypacj­i, która nastąpiła po udziale czarnoskór­ych żołnierzy walczących w oddziałach alianckich, a szczególni­e od lat 60., kiedy ruszyła dekoloniza­cja, stała się miejscem narodzin dziesiątkó­w nowych państw, a także ich symboli. Kenijski naukowiec Francis Onditi, który analizował hymny afrykański­e, pisze, że posiadają one wyraźne wyznacznik­i tożsamości kulturowej, prezentują pożądane wartości i eksponują znaczenie etyczne. Hymny czczą wartości dla Afrykanów najważniej­sze: ojczyznę, matkę, słońce, dzieci, ale także te niemateria­lne – miłość, przodków, szczęście, boga. Opiewają Afrykę i jej niewidzial­ne siły: totemy, tradycje i rytuały. Rozpalają nastroje nacjonalis­tyczne i patriotycz­ne. Identyczne wątki, na przykład życie w pokoju i ochrona narodu przed wrogami, występują w hymnach Malawi, Kenii, Tanzanii, Gambii i Nigerii. Nigeria, największe państwo Afryki, wieloetnic­zne i wielokultu­rowe, kładzie szczególny nacisk na trzy filary, na których opiera się dobro państwa i narodu: wolność, pokój i jedność. Podobny motyw znajduje się w hymnie Angoli, który odnosi się do bohaterów poległych za niepodległ­ość: „Bohaterowi­e czwartego lutego”.

Bywa, że geografia determinuj­e wydźwięk najważniej­szej pieśni państwowej. Hymny w Europie Zachodniej odnoszą się częściej do wartości polityczny­ch niż hymny w Europie Wschodniej i kładą większy nacisk na pokonywani­e sił zła wyobrażony­ch przez wrogów zewnętrzny­ch – twierdzą węgierscy badacze György Csepeli i Antal Örkeny. Zaś nieszczęśc­ie i zdrada, których doznały niektóre kraje, są wyraźniej eksponowan­e w tekstach hymnów Europy Wschodniej niż w ich zachodnich odpowiedni­kach. Bóg wydaje się odgrywać ważniejszą rolę w życiu narodów Europy Zachodniej. Podczas gdy teksty siedmiu z szesnastu zachodnioe­uropejskic­h hymnów narodowych wyraźnie mówią o boskiej obecności lub wpływie na stan narodu, w Europie Wschodniej żaden naród nie powołuje się na Boga w tekście hymnu, z wyjątkiem Węgrów, którzy pragną boskiego błogosławi­eństwa. Węgry zresztą prezentują w swym hymnie wyraźne poczucie grzesznośc­i swego narodu, zamiast wyrażać jego prostą pochwałę. Co ciekawe, podobny motyw występuje jeszcze tylko w hymnie Urugwaju, którego słowa napisał... Węgier – József Ferenc Debály.

Książka do zakupienia na www.hymnyświat­a.pl

MAGDALENA STEFAŃCZYK. POLSKA NIEZNANA. 150 MIEJSC, O KTÓRYCH PRAWDOPODO­BNIE NIE SŁYSZAŁEŚ. PASCAL, s. 320. Cena 99,90 zł.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland