Pozory mylą
Co sprawia, że samochód jedzie slalomem? Otóż nie zawsze alkohol. Czasem cukier. A dokładniej jego spadek. Tak było z 34-letnim kierowcą z okolic Częstochowy, który od Łojek do Blachowni jechał zygzakiem. Wszyscy myśleli, że jest nawalony – nawet po zatrzymaniu, kiedy nie było z nim logicznego kontaktu – tymczasem okazało się, że to przez niskie stężenie glukozy we krwi. Tak czy owak, interwencja policji uratowała życie i jemu, i pozostałym użytkownikom obranej przez niego drogi.
Na podst. www.fakt.pl