Prezydencki rowerowy wypadek
Prezydent Kielc Bogdan Wenta miał w środę po południu groźny wypadek na rowerze. Doszło do skomplikowanych złamań. Czeka go poważna operacja.
Bogdan Wenta przyjechał do pracy rowerem. Kiedy po południu wracał do domu na osiedlu Południe w podkieleckich Dyminach, doszło do wypadku. Rzecznik urzędu miasta Marcin Januchta przekazał, że prezydentowi szybko udzielono pomocy na SOR-ze jednego ze szpitali w Kielcach.
Nieznane są jeszcze dokładne okoliczności zdarzenia, ale potwierdziliśmy, że doszło do skomplikowanych złamań, a najbardziej ucierpiał bark. Na szczęście prezydent jechał w kasku. To prawdopodobnie ochroniło go przed jeszcze poważniejszymi konsekwencjami.
STANISŁAW WRÓBEL