A może coś z życia?! Zajączek
Przed Wielkanocą 3,5-letniego Franka, który bardzo lubi słodycze, odwiedziła babcia. – Babciu, babciu, rodzice kupili czekoladowego zajączka, ale go schowali przede mną i on jest w szufladzie w ich sypialni.
Czekamy na Państwa opisy zabawnych sytuacji z udziałem dzieci i śmieszne powiedzonka najmłodszych. Proszę je nadsyłać wyłącznie na adres: mkaminska@angorka. com.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania nadesłanych materiałów.
Podczas przerwy w teatrze Marian poszedł do toalety.
– Wspaniała sztuka, prawda? – odzywa się stojący obok facet.
– Panie, patrz pan przed siebie, a nie mi tu zerkasz! joemonster.org
* ** Rozmowa dwóch znajomych: – Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej. – Tak, i co? – A weź, daj spokój... – Co się stało? – Teraz będę musiał pracować...
„Korso” nr 19 *** – Franek, ty pracujesz w niedziele??? – Jasne! Świetnie płacą, a ja jestem ateistą. Grzech nie skorzystać. „Na Luzie!”
*** Rozmawia dwóch kolegów: – Niektórzy przesadzają w pracy z lenistwem.
– To prawda. U nas na budowie jeden zaczął się kręcić, dopiero gdy wpadł do betoniarki. „Echo Katolickie” nr 19
*** – Zjesz bułeczkę? – Później, dziękuję. Rozmawiamy przecież teraz. Nie mogę jednocześnie jeść i rozmawiać. – Wiem. Zjesz bułeczkę? „ABC” nr 13
*** Kobieta żali się przyjaciółce: – Przez cały tydzień suszyłam głowę mężowi, żeby zaczął remont toalety! – I co? – W sobotę powiesił na drzwiach toalety tabliczkę „Nieczynne z powodu remontu” i poszedł do garażu...
„Kontakty” nr 12
*** – Cześć, gdzie idziesz? – Do fryzjera. – W czasie pracy?!
– W czasie pracy mi też włosy rosły, to raz w czasie pracy je zetnę.
„Życie Kalisza” nr 3 *** Majster do nowego młodego pracownika: – Młody, co robisz? – To co pan. – To weź się do roboty. Za stanie ci nie płacę. „Tygodnik Głogowski” nr 18
*** – Dobrze, że nie urodziłem się w XVII wieku. – A to dlaczego? – Bo umarłbym już dawno temu.
fb.com Zebrał: RK