Czytelnicy o książce
Co napędza świat?
Kanadyjski naukowiec Vaclav Smil twierdzi, że historia cywilizacji to w zasadzie historia pozyskiwania i przetwarzania energii.
Jak ludzie zbudowali cywilizację? – Wykorzystywali każdą uncję energii, jaką dostali w swoje ręce. Kradli energię ze słońca, czerpali ją z wiatru i wody i łączyli z energią żywych organizmów – niewolników i zwierząt. Używając energii, w jej różnorodnych i cudownych formach, wznosili wioski, miasta, ogromne wojujące imperia. Stworzyli systemy żywnościowe i transportowe. Doprowadzili do rewolucji przemysłowej. Powstanie maszyn zmniejszyło potrzebę używania mięśni. Co ciekawe, zaczęliśmy się wtedy bardziej koncentrować na prawach człowieka i zwierząt.
Charlene (Filadelfia, USA) Czy wiesz, że przeciętny człowiek generuje około 100 W w ciągu normalnego dnia pracy? I że jest to mniej więcej moc żarówki żarowej? Czy wiesz, że zużycie energii na jednego mieszkańca USA wynosi około 10 000 kWh rocznie, co odpowiada energii 10 osób pracujących 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu? Czy wiesz, że zużycie energii na jednego mieszkańca danego kraju pokrywa się ze wskaźnikiem rozwoju społecznego, śmiertelnością niemowląt i wskaźnikami wolności politycznej?
Fin Moorhouse Potrzebujemy dużo energii, aby utrzymać obecny standard życia, ale nie ma na to łatwego sposobu. Wydaje się, że jedyną realną metodą jest masowe (trudne politycznie) zwiększenie skali energii jądrowej, wspomaganej wiatrem i słońcem tam, gdzie ma to sens. Lecz nadal będziemy potrzebować technik syntezy paliw węglowodorowych dla takich branż jak lotnictwo czy żegluga. Autorowi nie zależy na polityce, tylko na wyeliminowaniu złej alokacji i marnotrawnego zużycia energii. – Dlaczego umieszczamy panele słoneczne w północnej Europie zamiast w Afryce? Dlaczego wysyłamy wióry drzewne przez Atlantyk, aby spalić je w europejskich elektrowniach?
Bouke Chociaż autor uważa się za stuprocentowego naukowca, bardziej przypomina mi współczesnego Sokratesa, archetypicznego filozofa, który płynnie łączy multidyscyplinarne badania z własnymi ocenami, jak godnie żyć. Energia wydaje się bardziej prawdopodobnym pojedynczym wyjaśnieniem spraw światowych niż jakiekolwiek inne – finanse, baza materialna, kultura, religia, walka klas itd. A sposób, w jaki Smil przedstawia problem, jest naprawdę fascynujący. Rekonstruuje zawartość energetyczną prehistorycznych diet, zwrot z inwestycji w kalorie związany z powstaniem rolnictwa, naturalne ograniczenia gęstości populacji w zależności od diety, zawartość azotu w różnych nawozach i tak dalej. Każdy aspekt energii i historii, który przyjmowaliście za pewnik, jest poddawany rygorystycznej analizie. Praca Smila pomoże docenić, jak wielkim dobrodziejstwem są paliwa kopalne wspierające obecny dobrobyt, i jak ważnym zadaniem będzie zastąpienie ich czymś innym. To wszystko sprawia, że zastanawiasz się, czy cały nasz wiek rozumu i innowacji nie jest tylko produktem ubocznym odkrycia w głębi ziemi taniego paliwa, które wydobyło nas z maltuzjańskiego cyklu ubóstwa.
Martin Lumiste (Tallin, Estonia)
Wybrała i oprac. E.W.
Na podst. goodreads.com VACLAV SMIL. ENERGIA I CYWILIZACJA. TAK TWORZY SIĘ HISTORIA (ENERGY AND CIVILIZATION: A HISTORY). Przeł. Joanna Sugiero. Wydawnictwo EDITIO/GRUPA HELION, Gliwice 2022. Cena 69 zł.
Za dwa tygodnie: Egill Bjarnason. „Wielka historia małej wyspy”.