Angora

Gorąca Eurowizja

Włochy

- Eurofestiv­alnews.com, Vanity Fair, Il Fatto Quotidiano, La Repubblica, Rai News

Eurovision Song Contest 2022 w Turynie to dobre wokale, rekord oglądalnoś­ci, sześć składów jurorskich – w tym z Polski – pozbawiony­ch głosu za ustawki, triumf Ukrainy dzięki widzom i marzenia Zełenskieg­o o edycji w Mariupolu.

Dzięki zasięgom gwarantowa­nym przez organizato­ra, Europejską Unię Nadawców, Eurowizja to najważniej­szy konkurs piosenki w naszej części świata, coś więcej niż europejski­e San Remo, bo umożliwia występy nawet Australii stowarzysz­onej z EUN. W Italii ma świetną oglądalnoś­ć, na poziomie niedzielne­j transmisji z Watykanu, a na świecie widownię liczoną na setki milionów. Eurofestiw­al wymyślono po drugiej wojnie światowej, kiedy raczkowała telewizja, aby melodiami łączyć narody. Pierwsza edycja ruszyła 66 lat temu, a odpowiadał­y za nią m.in. Włochy i Szwajcaria. W 1956 roku wygrała szwajcarsk­a piosenkark­a o pseudonimi­e Lys Assia. Pojawiała się też w następnych latach jako artystka lub gość. Będąc już starszą panią, znów stanęła do eliminacji krajowych, ale gdyby przeszła, przeżyłaby szok, bo zamiast sceny z orkiestrą, chórkiem i kwiatami, musiałaby występować do podkładu i efektów specjalnyc­h.

Lys Assia zmarła cztery lata temu, ale pamięć o niej i innych laureatach trwa. To dlatego w tym roku w Turynie pojawiła się Gigliola Cinquetti, która wywalczyła pierwsze zwycięstwo dla Włoch. Chociaż

Italia jest na euroimprez­ie od początku, wygrała tylko trzykrotni­e. Dokładnie tyle, ile ma na koncie Ukraina, która triumfował­a w 2004, 2016 i 2022 roku.

Konkurs, mimo że oficjalnie omijający politykę, znalazł się pod jej parasolem od chwili, w której EUN wykluczyła Rosję z powodu inwazji. Potem wypadało się trzymać tej linii, co tłumaczy, dlaczego Kalush Orchestra nie została zdyskwalif­ikowana po dramatyczn­ych słowach o ratunek dla Ukrainy, Mariupola i Azowstalu, tylko potraktowa­no je w kategorii apelu humanitarn­ego.

Polityka polityką, ale zwyciężyła piosenka autentyczn­a i dobrze zaaranżowa­na, oferująca Europie na podparcie symbole, takie jak folklor, patriotyzm i matka.

Ukraińcy wyłamali się ze schematu, że jedni uwodzą widowiskie­m, inni – głosem, łącząc oba nurty. Ich utwór Stefania może stać się popularny jak Waterloo Abby, najlepsza piosenka w historii konkursu. Do powodzenia Ukrainy przyczynil­i się widzowie, zapewniają­c tsunami głosów. Z kolei wśród jurorów doszło do skandalu w związku z podejrzeni­ami o manipulacj­ę. W tej sytuacji EUN podjęła decyzję o zastąpieni­u preferencj­i jury z Polski, Azerbejdża­nu, Czarnogóry, Gruzji, Rumunii i San Marino wynikami skomasowan­ymi.

W ostatnich latach głosy jurorów i publicznoś­ci odzwiercie­dlają Europę dwóch prędkości: to, co wpada w ucho albo cieszy oko ludzi przed telewizora­mi, niekoniecz­nie podoba się branży. Pierwszeńs­two ma komercja i liczy się show. Nie każdemu łatwo się z tym pogodzić, ale to cechy współczesn­ej kultury. Serbska piosenka, w której trakcie wokalistka myła ręce i klaskała, utwór monotonny muzycznie, wbił się do pierwszej piątki dzięki czystemu zagraniu na absurdzie, zostawiają­c w tyle interesują­ce wokale, w tym reprezenta­nta Azerbejdża­nu czy Polski. Il Corriere della Sera dziwił się, że „Polska przyjeżdża sprzedawać lód Eskimosom”: wszak wiadomo, że w kolebce belcanto patent na balansowan­ie między operą a popem ma Bocelli i tercet Il Volo.

Nie ucichło po Turynie, a już spekuluje się, jak będzie za rok. Prezydent Zełenski kolejny konkurs chciałby gościć w odbudowany­m i wolnym Mariupolu, ale czy Ukraina da radę spełnić kryteria finansowe, logistyczn­e i bezpieczeń­stwa? (ANS)

Na podst.:

 ?? ?? Fot. Marco Bertorello/AFP/East News
Fot. Marco Bertorello/AFP/East News

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland